Wpis z mikrobloga

@Kempes próbujesz zgrywać oswieconego, a wychodzi z Ciebie jakis gimboateizm pierwszego sortu. Można sobie samemu w wielkim poście wyznaczyć jakąś formę pokuty, np zaprzestać wstawiania głupich wpisów na Mirko lub nie jeść słodyczy, spoko. Tylko, że nie jest to obligatoryjne z punktu widzenia nauki Kościoła i dlatego sprzedawca w wielkim poście nie może odmówić sprzedaży pączkow powołując się na naukę kościoła, bo jedzenie pączków nie jest żadnym grzechem. I gdzie niby
  • Odpowiedz
via Android
  • 4
@halfmaniac haha... słynny gimboateizm. Zawsze mnie ten zwrot śmieszy w ustach gimbowierzących ( )
Ale przez takie odmawianie pączków katolikom cukiernik wręcz pomaga im przyżywać post więc działa jak najbardziej w dobrej wierze ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
W normalnym kraju cukiernik mógłby odmówić sprzedaży słodyczy powołując się na cokolwiek.


@TheSjz3: I byś musiał przy każdych zakupach sprawdzać paragon, czy cena na półce jest taka sama jak przy kasie, bo w przypadku pomyłki to ty byś tracił. Wyobrażasz sobie? Stoisz w Tesco, przed tobą kilka osób z wózkami zakupów, a kasjerka po każdym produkcie mówi cenę, a klient: "ok, to może być, a to nie, to za drogie".
  • Odpowiedz
W normalnym kraju cukiernik mógłby odmówić sprzedaży słodyczy powołując się na cokolwiek.


@TheSjz3: Ciekawe czy byłbyś za tym gdybyś musiał zapierdzielać po 5 sklepach aby kupić to co akurat potrzebujesz bo sprzedawcy nie mieliby ochoty sprzedać Ci swoich towarów bo np. nie podoba im się Twój wyraz twarzy.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@halfmaniac buhahahahaha... i kto to mówi ( )
Już pominę, że klauzula sumienia działa troszkę inaczej niż to ci zasugerowałem, a ty jak pelikan łyknąłeś zarzutkę ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@fifek90: Szacunek do poglądów innych ludzi jest znamienny dla normalnego kraju, jeżeli naziol tylko krzyczy, ale nie narusza aksjomatu nieagresii to nie widzę problemu.
  • Odpowiedz
Właśnie i tutaj mamy paradoks wolności, bo albo zabieramy wolność sprzedawcy (co, kiedy i komu może sprzedawać, nie może odmówić) lub osobie kupującej, której ogranicza się wtedy dostęp do towarów i usług. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ImYourPastClaire: Przecież to jest tak abstrakcyjna sytuacja, że wręcz niemożliwa, żaden sprzedawca nie odmówi sprzedaży z tak błahego powodu, ten człowiek chce zarobić, ogólnie odmawianie sprzedaży jest tak sporadyczne że możemy uznać tą wartość za błąd statystyczny i nie chodzi mi tu o odmowy sprzedaży na raty, bo zdolności kredytowej nie masz czy odmowa sprzedaży alkoholu i papierosów nieletnim.
  • Odpowiedz