Aktywne Wpisy
Badmadafakaa +171
Wojciech_Skupien +102
Codziennie wstaję o 3:40. Budzik o tej porze brzmi jak krzyk dziecka w nocy – niespodziewany, przeszywający każdą komórkę w moim ciele. Serce uderza szybciej, zanim umysł zdąży się w pełni obudzić. Te wczesne pobudki stały się moją rutyną, niemal odruchową. Sięgam po przygotowane dzień wcześniej ubrania, twarz przemywam lodowatą wodą, a ręce, znając każdy krok na pamięć, sięgają po szczoteczkę do zębów.
Wrzucam do plecaka dwa serki wiejskie i banana – zestaw,
Wrzucam do plecaka dwa serki wiejskie i banana – zestaw,
ehhh
Jak dają, to bierz, jak biją, to uciekaj.
Nigdy nie zaczynaj, ale oddać możesz.
@majn: o to, to to, u mnie to samo, ale pokolenie wychowane w PRLu było wychowane na idealnych niewolników, to niesamowicie smutne, że moi rodzice nie potrafili mnie wychować tylko musieli zrobić to obcy ludzie,
@rigidigibum: Ale ja tu widzę, z całym szacunkiem, głupotę, a nie byciem miłym, uprzejmym, pomocnym i pracowitym. Jest różnica między sytuacją: "chcę cię wyruchać w dupę" -> "spoko, już smaruję" a "chcę cię wyruchać w dupę" -> "nie, dzięki", szkoda, że wtedy jej nie rozumiałeś.
Ale to właśnie są przymioty patologii ¯\_(ツ)_/¯