Wpis z mikrobloga

@Badmadafakaa: Gusta są różne, niektóre z nich widziałem i mnie totalnie odrzuciły.
Zwłaszcza Ex-machina (jakiś hipster siedzi w lesie i w przerwach między siłownią i piwem stworzył super zaawansowaną SI i do tego realistycznego robota).
Albo Arrival: Początek swietny, rozmyślania nad językiem, komunikacją itd. A w efekcie wyszło, że chodzi o to, że babka płacze nad córką.
Z perełek mogę polecić Predestination.
  • Odpowiedz
@kwark64: O tak, predestination musiałem sobie na kartce rozrysować XD Niezły plot twist. Dorzuciłbym też jeszcze Służącą z 2016, koreańskie kino, piękne ujęcia i plot twisty, tak wciągnęło że sam nie wiem kiedy mi 2,5h w kinie przeleciało.
  • Odpowiedz
interstellar? Np zajebisty mindfuck. Gościu siedzi w szafie bo nie chce pracować na farmie


@mixererek: A Space Odyssey? Jedna dobra część z HALem i rozwleczona reszta filmu.

Rozumiem zachwyty nad niektórymi scenami, ale błagam... to nie jest film na 2,5 godziny ¯\(ツ)/¯

  • Odpowiedz