Wpis z mikrobloga

@wykopowa_ona: mam kochaną babcię, ale nie mogę jej zapomnieć tego, że zabrała mnie do dentysty kiedyś na wyrwanie mleczaka, obiecała czekoladę i jej nie kupiła :( i to nic, że dostałam od niej sto czekolad później, prezenty czy ubrania, tak utkwiła mi w głowie ta obietnica, że po 20 latach wciąż o niej pamiętam.
@wykopowa_ona: kiedyś robiąc bazę z bratanicą lvl 2 nieuważnie powiedziałam, że siedząc już w niej w środku wygląda jak duszek (bo główka jej tak odstawała z "domku" i prześcieradło, czy tam jakiś kocyk, który robił za dach tak się na jej główce ułożył, że trochę tak przypominało ducha), to momentalnie wyszła z niej i już wchodzić nie chciała, bo "tam duchy są". Już się bałam, że zniszczyłam jej zabawę w robienie
@wykopowa_ona: Jakbym byl mlodszy to bym chyba pomyslal ze mowisz o mojej matce... I pozniej jeszcze wielce obrazona ze smialem zwrocic uwage ze obiecala x rzeczy i nic nie zrobila. Kocham ja, ale czasami doprowadzala mnie do takiego #!$%@? ze moglbym czolem gwozdzie wbijac.