Wpis z mikrobloga

@chrupka666 a no i jeszcze francuzy pow 20 lat to zwykle szrot i większość się sypie. Ja bym ci polecał Audi 80 w sedanie w środku wygodnie luksus jak na tamte czasy igła i za 2k kupisz mega zadbany egzemplarz
  • Odpowiedz
@chrupka666: Za 2,5k to tylko koszta i nic w tym ekonomii. Dorzuć parę stówek i kup seicento, silnik prosty-ciężko zepsuć, w tych pieniądzach nie ma co się dopatrywać luksusów ale jako wodzidło z punktu A do Z się sprawdzi.
  • Odpowiedz
@Mirush no nie do końca ja swoje Audi kupiłem za 800zł a luksus mam większy niż 10 lat młodsza Ibiza a że 80tka to #!$%@?ć tam cokolwiek to trzeba mieć serio szczęście
  • Odpowiedz
@Mirush zdziwiłbyś wiesz ile tego teraz jest? Siedzę na grupach ludzie zadbane auta sprzedają za bezcen bo chcą coś nowszego a chętnych na te auta mało więc cena idzie strasznie w dół. Ale jednak do miasta to sejkol lepszy bo mniejszy
  • Odpowiedz
@lolek32: To, że ile tego jest to ok ale ja pytam ile tego jest godnego uwagi? Seicento było bardziej masowe i łatwiej coś w miarę zdrowego trafić, poza tym jest o co najmniej 10 lat młodsze i raczej nie używane w trasie co daje większe prawdopodobieństwo, że realny przebieg jego zmieści się w pół miliona.
  • Odpowiedz
@Mirush no cóż dla 80tek pół miliona to rozgrzewka serio xd tam patrzeć na przebieg to jak patrzeć na przebieg w czołgu niby jest ale nic nie znaczy
  • Odpowiedz