[kiera1]

Koniec z piciem. Nigdy w życiu nawet się już piwa nie napiję.

Właśnie sobie uświadomiłem jak to gówno sieje spustoszenie w umyśle, jak diametralnie zmienia się zachowanie na przestrzeni kilku lat.

Kiedyś się z tego głupio śmiałem, dziś wiem że w tym nie ma nic do śmiechu. Taka powolna tragedia.

[P.....a]

@kiera1: Bądźmy szczerzy, pić trzeba umieć. Nie ma nic złego ani jakichś mocno negatywnych efektów jeżeli wypijesz 2-3 piwa w weekend (jak np. robi mój wuja). Co innego jak chlejesz na umór za każdym razem.

[dzieju41]

@kiera1: Jeśli jesteś uzależniony od alkoholu to rzuć go w cholerę.

[Fugi88888]

@kiera1: wytrzymaj 40 dni zrób podsumowanie -rzuć tez kawe cukier i zacznij biedać medytować 40 dni

[kiera1]

@Przybysz_z_4chana: Ciężko się jest oprzeć kiedy już się napijesz piwa.
@dzieju41: To nie takie proste jak się każdemu wydaje.
@Fugi88888: Wytrzymałem 2 tygodnie i nie dałem rady. Teraz mam sposób ale jak nie wyjdzie to już nic nie pomoże.

[dzieju41]

@kiera1: A kto powiedział, że to proste. Ja rzucałem papierosy po 15 latach palenia. I wiem, że można. Tylko jest jedno ale nie ma czegoś takiego jak tylko jeden.

[MMARS]

@kiera1:

Właśnie sobie uświadomiłem jak to gówno sieje spustoszenie w umyśle, jak diametralnie zmienia się zachowanie na przestrzeni kilku lat.

Trudno się z tym nie zgodzić.

[airavandrel]

@kiera1 Kiedyś piłem dużo i same problemy z tego były. Zerwałem z tym. Sporadycznie jakieś piwko albo lampka wina z różowym.

Niestety w piątek mi puściły hamulce i się upiłem. Finalnie zrobiłem kobiecie awanturę.
Żałuję tego. Przeprosiłem, ale nie wiem czy nie jest za późno..

Powodzenia i wytrwałości Tobie.

[neo_1995]

@kiera1: #!$%@?. Alkohol to wspaniała rzecz. Demonizowanie na podstawie jednostkowego przypadku jest kiepskim pomysłem.