Wpis z mikrobloga

Dzisiaj sniło mi się że Ojor Suchodolski struś szedł na metrowych szczudłach do monopolowego po papierosy bo nie po alkohol bo przeciez on nie alkoholik nie? Spotkałem go na mieście i powiedziałem by przeprosił Krzyśka albo niech się wyprowadzi jesli ma jakiekolwiek ostatni rigczu. A on mi zaczął opowiadac o Nero i opłaceniu węgla. Odpowiadam mu ze niech się skupi na konkretach a nie #!$%@? o byle czym. Fajną minę miał gdy przerosło to jego poziom IQ i doznał lekkiego zagrzania.

Ogólnie uniwersum Szkolnej 17 zostało przedawkowane, czas sobie dać spokoju na kilka dni ;v
#kononowicz
  • 9