Mirki, w co się w------m to ja nawet nie... Jutro punkt 8:00 zaczynamy imbę. Jestem dość młodym szefem kuchni (22lvl), organizujemy ostatni bal karnawałowy. I tak jak zwykle to ja wybieram sobie skład na kuchnie, tak tym razem troszkę się zesrało, tu się ktoś pochorował, tu nie może itd. Z tego względu na ostatnią chwilę trzeba było zmieniać kadrę, szukać ludzi, poprosiłem więc ogranizatorów żeby kogoś zaproponowali. O ja głupi, powiedzieli że mają idealnych kandydatów, że fajni ludzie pracowici itd. Rozmów kwalifikacyjnych itp. do takich przedsięwzięć się nie prowadzi, zresztą i tak nie było by już kiedy... Dziś na tak zwanej przygotówce okazało się że do pomocy tak jak się umawialiśmy mam 2 osoby, z tym że: Pani "Grażynka" nigdy na kuchni nie pracowała i ona nie wie co gdzie i jak, nawet menu nie znała XD. Pani "Helenka" raz była gdzieś jako kelnerka i tam troche pomagała na kuchni... JA P------Ę, przecież my tam jutro utoniemy, obie panie prawie w wieku starszym (na oko 55-60) lat, nie znają za bardzo kuchni a to jest robota od 8:00 do 8:00 24 godziny z pięcioma daniami gorącymi! Jak to jutro wyjdzie to kupię sobie w nagrodę flaszkę i zrobię się jak księciunio ( ͡°ʖ̯͡°). Trzymajcie kciuki XD. #pracbaza #oswiadczenie #czujedobrzeczlowiek
@Kabonn Przygotuj się dodatkowo na p---------e i fochy, bo one są stare i całe życie gotują (w domu), więc wiedzą lepiej i nie będą słuchały jakiegoś gówniarza.
Ps. Zapomniałem jeszcze dodać takiego drobnego faktu że to jest k---a bal na 140 osób... Powoli zbieram się spać, chcę się chociaż wyspać przed tą tragedią... pojutrze napiszę może jak poszło :(
@FalseIdeas: Jak go te dwie babki utopią, to sam również wyleci z tej roboty i nikt nawet nie będzie patrzał na to, że nie miał pomocy. To jest taka sytuacja, że jak mu się uda to robotę znajdzie wszędzie, a jak nie to jego kariera się skończy.
Jutro punkt 8:00 zaczynamy imbę. Jestem dość młodym szefem kuchni (22lvl), organizujemy ostatni bal karnawałowy. I tak jak zwykle to ja wybieram sobie skład na kuchnie, tak tym razem troszkę się zesrało, tu się ktoś pochorował, tu nie może itd. Z tego względu na ostatnią chwilę trzeba było zmieniać kadrę, szukać ludzi, poprosiłem więc ogranizatorów żeby kogoś zaproponowali. O ja głupi, powiedzieli że mają idealnych kandydatów, że fajni ludzie pracowici itd. Rozmów kwalifikacyjnych itp. do takich przedsięwzięć się nie prowadzi, zresztą i tak nie było by już kiedy... Dziś na tak zwanej przygotówce okazało się że do pomocy tak jak się umawialiśmy mam 2 osoby, z tym że: Pani "Grażynka" nigdy na kuchni nie pracowała i ona nie wie co gdzie i jak, nawet menu nie znała XD. Pani "Helenka" raz była gdzieś jako kelnerka i tam troche pomagała na kuchni... JA P------Ę, przecież my tam jutro utoniemy, obie panie prawie w wieku starszym (na oko 55-60) lat, nie znają za bardzo kuchni a to jest robota od 8:00 do 8:00 24 godziny z pięcioma daniami gorącymi! Jak to jutro wyjdzie to kupię sobie w nagrodę flaszkę i zrobię się jak księciunio ( ͡° ʖ̯ ͡°). Trzymajcie kciuki XD.
#pracbaza #oswiadczenie #czujedobrzeczlowiek
Komentarz usunięty przez autora
Lepiej, żeby się jakiś cud zdarzył albo żebyś wymyślił coś genialnego. W przeciwnym razie jedna flaszka ci nie pomoże.
@nophp: a ja zupelnie przeciwnie
Wpakowałeś się w niezłe kłopoty. Ale trzymam kciuki za powodzenie
@Kabonn: Starszym? Gowniarz!