Wpis z mikrobloga

@PanicInDetroit: jedynie czego nie moge za bardzo zrozumiec to uplyw czasu. Jest scena, w ktirej wracaja na tą impreze gdzie wszyatko sie zazelo i bezdomni mowia ze tam mieszkaja od 10 lat... a glowni bohatwrowie nadal są w liceum i a ten maly (brat Miki) ciagle jest maly... Jak juz mowilem, pojabana na maksa:)
  • Odpowiedz