Wpis z mikrobloga

Profesor Leszek Balcerowicz w dzisiejszych "Faktach po Faktach" mówi, jak jest! Podpisana wczoraj przez prezydenta ustawa o #zakazhandlu w niedziele to #bubelroku. Na #facebook i #twitter pod tymi hasztagami prowadzimy akcję pokazującą największe wątpliwości wynikające z uchwalenia tego aktu.

A dłuższe publikacje znajdziecie na: https://for.org.pl/pl/obszary-badawcze/for-o-zakazie-handlu-w-niedziele

#ekonomia #prawo #dobrazmiana #4konserwy #neuropa #polityka
FundacjaFOR - Profesor Leszek Balcerowicz w dzisiejszych "Faktach po Faktach" mówi, j...

źródło: comment_US4tBNANIilWAK6ZJ2oEuThFLcRJzW9q.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FundacjaFOR: > Zakaz handlu w niedziele uderzy w wolność ludzi jako konsumentów, a także w pracowników, grożąc zwolnieniami. Wprowadzenie zakazu będzie chronić małe, indywidualne, niewydajne sklepy przed konkurencją większych, bardziej produktywnych sieci, co wpłynie negatywnie na wydajność całego sektora handlu detalicznego.

Dobrze że Wasz czas już się skończył
  • Odpowiedz
@Yahoo_: Sondaż był robiony po wyborach prezydenckich. Wielu kandydatów na prezydentów było wtedy przymierzanych do stworzenia niezależnych bytów partyjnych, nie tylko Kukiz, ale i np. JKM miał wtedy duże poparcie (w różnych opcjach koalicyjnych z bylymi kandydatami). Wrzucenie tutaj tylko tych dwóch już świadczy o manipulacji.
Co do wartości słupków; to że dwie wartości są duże nie znaczy, że stają się bardziej wiarygodne. Kukiz robi tutaj bardziej za listek figowy.
  • Odpowiedz
@misiagogo xD merkantylistyczne bzdury wciąż w modzie. Ostatnio zaslyszałem dobre pytanie, może mi na nie odpowiesz. Brzmiało mniej więcej tak: jeżeli w Polsce mam sad jabłkowy, jabłka zbierają Ukraińcy, sprzedaje je do Niemiec, tam są przetwarzane dalej i sprzedawane do Francji, gdzie pięką z nich ciasteczka i sprzedają w Portugalskiej sieci handlowej to jakiej narodowości jest kapitał stojący za końcowym produktem na półce sklepu?
  • Odpowiedz
@SuperNowyNick: Portugalskiej, gdyż wszystkie ogniwa po drodze sprzedały po najniższej opłacalnej cenie. Swobodę ustalania ceny (opartej o możliwości rynku) ma dopiero sieć Portugalska.

Podam Ci kilka innych ciekawych przykładów (kto jest beneficjentem sprzedaży)
1. Adwords (reklama Google) pochłania 60-90% marży ze sprzedaży w Polskim internecie (w ecommerce). Innymi słowy, spora część przychodu Polskich sklepów ecommerce płaci Googlowi znaczną część swoich zysków z internetu. Jego monopol powoduje, że nie mają alternatywy.
2. Allegro. Ceny
  • Odpowiedz
@misiagogo No nie do końca bo swój kapitał zainwestował Polak na kupno ziemii i sadzonek, Ukraińcy poświęcili swój czas, Niemiec zapłacił za przetwórnię owoców, Francuz za piekarnie, a Portugalczyk za gotowy produkt. To, że ktoś coś sprzedał (niekoniecznie po najniższej cenie!) nie znaczy, że nie zainwestował kapitału w produkcję.
Jakbyś zdefiniował narodowość kapitału?

Co jest złego w tym, że ktoś sprzedaje usługi z niską marżą? Dla końcowego konsumenta (np Polaka, ale nietylko) to
  • Odpowiedz
@misiagogo a co do Hiszpanii to niestety strat wojennych, powojennej grabieży i rabunkowej gospodarki komunistycznej przez 50 lat od razu nie przeskoczysz.
I apropos Hiszpanii oraz merkantylistów duża ilość złota z kolonii jakoś bardziej im zaszkodziła niż dała bogactwa, ale wtedy jeszcze nikt tego za bardzo nie rozumiał
  • Odpowiedz