Wpis z mikrobloga

Dzisiaj czekałem w samochodzie i podszedł do mnie gostek tak pijany, że ledwo trzymał się na nogach. Zagadał czy go podrzucę, i że mi zapłaci za drogę. Ja na to pytam gdzie chce jechać, a on podaje miejscówkę.
Nie chciałem podwozić pijanego nieznajomego, więc powiedziałem, że niestety jadę w drugą stronę.


#coolstory #sadstory ##!$%@? #truestory
  • 5