Wpis z mikrobloga

Smieszy mnie idealistyczna naiwnośc tych, którzy wraz z Isakowiczem Zaleskim sprzeciwiaja sie budowaniu pomnika pielegnujacego symbolizm pozytywnej części stosunków polsko tureckich, bo '' Turcja była sojusznikiem niemieckiego zaborcy a do tego rzeź Ormian''. znalezisko tutaj

Dlaczego niby mamy odrzucac zblizenie z silnym i znaczacym państwem jakim jest Turcja na rzecz moralnych praw oraz Armenii, która była i jest obecnie militarnym sojusznikiem Rosji grożacej nam atakiem nuklearnym?
Czy Armenia uznała rzeź wołyńską za ludobójstwo? Nie. No to po co ta bezinteresowna obrona ich interesów?
Zaden kraj poza Polską tego nie zrobił, bo słusznie stawiaja swoje interesy na pierwszym miejscu i nie są takimi naiwnymi idealistami jak stronnicy Isakowicza.
Ale wykopki - hur dur nie budowac pomnika Turkom bo rzeź Ormian. Za darmo chcecie bronić interesu małego nieistotnego kraiku z wrogiego nam sojuszu.
Pilegnowanie zarówno prawd jak i legend przedstawiajacych stosunki polsko tureckie jest dla nas korzystne podobnie jak robienie tego na kierunku polsko węgierskim.
Rosja nie uznala oczywistego ludobójstwa dokonanego przez Serbów w Bosni. Za powiedzenie o tym w rosyjskiej tv nalezy oczekiwac co najmniej krzyku prowadzacego program i nazwania siebie klamca. Bo nie liczy sie prawda, ale interesy.
Skonczcie z tym polskim idealistycznym mesjanizmem.
Podsumowując tak dla pomnika tureckiego w Krakowie. Erdogan to hui ale silny. Nie latajcie juz jak choragiewki, bo jeszcze 2 czy 3 lata temu antysystemowcy nawolywali do sojuszu z Turcja i pol Wykopu sie pod to brandzlowalo.

Chodzi o budowe pomnika, którego idea wyszla po spotkami Dudy i Erdogana.

Pomnik miałby przedstawiać dwóch żołnierzy pojących konie w Wiśle.

Rzeźba odwoływałaby się do przepowiedni legendarnego ukraińskiego wieszcza Wernyhory, że „Polska oswobodzi się po tym, jak tureckie konie napiją się wody z Wisły”. Gdy podczas I wojny światowej w Galicji Turcy walczyli z Rosjanami, dostrzegano w tym wypełnienie proroctwa


#neuropa #polityka #turcja
#4konserwy
  • 11
  • Odpowiedz
@szurszur: > Czy Armenia uznała rzeź wołyńską za ludobójstwo? Nie. No to po co ta bezinteresowna obrona ich interesów?
Zaden kraj poza Polską tego nie zrobił, bo słusznie stawiaja swoje interesy na pierwszym miejscu i nie są takimi naiwnymi idealistami jak stronnicy Isakowicza.

Nieprawda, nie blefuj. Oto lista krajów, które uznały ludobójstwo Ormian - wiele z nich uczyniło to przed Polską. To po pierwsze.
A po drugie - Polska uznała ludobójstwo
  • Odpowiedz
@vendaval: Ale ja pisalem o uznaniu rzezi na Wolyniu, wiec dajac liste krajow uznajacych rzez Ormian piszesz nie na temat i manipulujesz. Argument o tym po ilu latach Polska uznala rzez Ormian kuriozalny.
  • Odpowiedz
  • 0
@niggerinthebox: No ja tez nie jestem i polityka Erdogana mocno mnie irytuje. Nawet zalowalem, ze pucz sie nie powiódl. Ale takie gesty jak pomnik planuje sie na pokolenia.

@szurszur No a chcesz mieć na pokolenia polityczne standardu jak w Turcji? Nie rozumiem tego zbliżenia z Turcja. Znaczy rozumiem. Wszystkie partie konserwatywne o totalitarnych zapedach są takie same, inne książki mają tyko jakie lubią. Dlatego się do siebie zbliżają. I dlatego zapewne
  • Odpowiedz
@Variv: Ja to widze jako chec utrzymywania dobrych stosunkow z silnymi graczami i o ile nie zagrazaja naszym interesom bezposredio nie nalezy ich przesadnie potepiac nawet za popelnione zbrodnie.
Na podobnej zasadzie jestem przeciwny panstwowej krytyce Chin za przemilczanie masakry na Tian’anmen chociaz z moralnego punktu widzenia nalezaloby to robic.
Uznalismy rzez Ormian i wystarczy.
  • Odpowiedz
@Variv: Pomnik prowadzi do wprowadzenia w Polsce tureckich standardów?

Żeby było jasne, jestem zwolennikiem ścisłej współpracy z Europą. Aktywnego współtworzenia przez Polskę federacji (inaczej stanie się to bez nas) uwzględniając nasz punkt widzenia, nie tylko niemiecko-francuski. Być może też wprowadzenia euro.

Jednak żeby nie być kompletnie uzależnionym od państw zachodnich w tym zakresie (bo jesteśmy przy nich karzełkiem) potrzebujemy trochę lawirować od czasu do czasu. Tu z Chinami, tam z Turcją.
  • Odpowiedz
@szurszur: Jeśli przeciwko czemuś protestować, to trzeba było protestować przeciwko wizycie Erdogana w Polsce. Trzeba uważać, komu sie robi polityczny PR i nie należy robić ludziom jawnie i bezczelnie łamiącym prawa człowieka. Natomiast pomnik wydaje mi sie w porównaniu dość niewinny, tym bardziej że planowany jest jak rozumiem skromny i niekontrowersyjny, raczej jak rzeżba.

A pretensje do Erdogana akurat o zdarzenia sprzed lat 70+ (a nie o rzeczy, za które on
  • Odpowiedz
@szurszur: O wiele bardziej kuriozalne jest mowa o wołyńskim ludobójstwie w dyskusji o planowanym, rzekomo niewinnym tureckim pomniku w Krakowie. To kpina z historii - co ma piernik do wiatraka?
  • Odpowiedz