Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja dziewczyna rozpętała burzę u mojej siostry bo powiedziała do jej dziecka "przestań bo dostaniesz ode mnie w dupę ".
Więc tak, wczoraj byliśmy z moją dziewczyną u mojej siostry i jej męża w odwiedzinach, dodam że było to ich pierwsze spotkanie bo z dziewczyną jesteśmy rok ze sobą (oboje mamy 28 lat) a ze wczoraj przejechałem na 2 dni do swojego rodzinnego miasta to postanowiłem ich poznać ze sobą. Ale do rzeczy. Moja siostra ma dziecko, chłopak ma 4 lata i co tu dużo mówić jest rozpuszczony jak dziadowski bicz, tak go wychowują ze wszystko może, do tego jak mu się powie "nie" to od razu jest niezadowolony i płacze. Jest strasznie nieposłuszny, można coś tam mu zakazywać ale on i tak robi co chce i ma wszystkich w dupie. Tak go siostra z mężem wychowują, ze dostaje to co chce, robi co chce i w ogóle nie widzą w tym żadnego problemu, nawet jak już coś na prawdę przeskrobie to dostaje niby jakąś karę ale oni są tak nie konsekwentni, ze szybko odpuszczają.

Tak więc atmosfera przy obiedzie przebiegała dość spokojnie aż mały podszedł do mojej dziewczyny i najpierw próbował odsunąć krzesło na którym ona siedziała a jak mu to nie wychodziło to próbował ją zepchnąć bo okazało się ze to jego miejsce i on tam chce siedzieć. Oczywiście siostra powiedziała mu tylko Adaś przestań, nie bądz niegrzeczny i to wszystko... Moja dziewczyna raczej należy do tych bezposrednich ludzi i wiedziałem że chyba zaraz coś powie. Mały nie ustępował, dalej próbował ją zepchnąć na co moja dziewczyna powiedziała do niego nie rób tak, tak nie wolno, przestań, jesteś niegrzeczny i powiedziała mojej siostrze żeby mu coś powiedziała, to już mojej siostrze się nie spodobało no ale jeszcze bylo wszystko ok. Moja chwila a mały stał dalej kolo mojej dziewczyny i lekko kopnął ją w nogę na co ona już powiedziała przestań bo dostaniesz ode mnie w dupe (oczywiście nie zrobiłaby tego tylko tak powiedziała), na co moja siostra juz zareagowała nerwowo bo jak tak można odezwać się do jej dziecka, ktore w sasadzie nic zlego jej nie robi i jak ona mogła.
Moja dziewczyna powiedziała ze on ja kopną w nogę, ja dodałem ze powinni byli go wziąć od razu jak tylko próbował ciągle zpychać ja z tego krzesła itp. Oczywiście siostra poszla obrażona zaraz do drugiego pokoju, jej facet zaczal nas przepraszać a my zdecydowaliśmy się ze bedziemy już iść.

Tego samego dnia dostałem telefon od matki, że podobno moja dziewczyna chciała uderzyć Adasia, że kogo ja przyprowadziłem ze sobą, jak ja moglem stanąć po jej stronie i inne #!$%@?. Oczywiście od siostry też dostałem smsa ze jaki to ja zły jestem, jak jej odpisałem co o tym wszystkim myślę to juz nie odpisała. Zawsze w takich momentach przypominał sobie dlaczego wcześnie wyprowadziłem się z domu i dlaczego tak rzadko ich odwiedzam ( ͡° ʖ̯ ͡°), szkoda tylko ze dziewczyna musiała być tego świadkiem. Oczywiście pewnie będzie mi to wypominane przez kilka najbliższych miesięcy...

#niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 129
@AnonimoweMirkoWyznania rodzinka #!$%@?, dzieciak pewnie wychowawczo juz przepadl ALE moim zdaniem nie grozi się uderzeniem czy jakakolwiek reakcja fizyczna obcym dzieciom, zwlaszcza jak się jest u kogoś w goscinie.
IMO powinna zwrocic uwagę dziecku, potem matce (co też zrobila) jeśliby to nie poskutkowało to zwrócić się ostatni raz ostrzej do dziecka, powiedzieć ostrzejszym tonem 'prosze, przestan bo przeszkadza mi twoje zachowanie i jestes bardzo niegrzeczny'

Jeśliby to pozostalo bez reakcji zarówno ze
@AnonimoweMirkoWyznania: przerabiałem coś podobnego na spotkaniu rodzinnym kiedy dzieciak mojej kuzynki zaczepiał moją różowo ciągnąc ją za włosy. Ja akurat wtedy pomagałem matce nosić naczynia z barszczem na swoje usprawiedliwienie XD

W każdym razie różowa zwróciła mu grzecznie uwagę, że tak nie wolno za pierwszym razem. Później powiedziała głośniej "NIE RÓB TAK" tak, żeby rodzice dobrze usłyszeli. 0 reakcji. Za trzecim razem już było "DLACZEGO TAK ROBISZ? AHA, WIDOCZNIE MOŻNA" XDD
@AnonimoweMirkoWyznania: wyobrażam sobie, że gdybym miała dziecko to też bym nie chciała, żeby ktoś obcy groził mojemu dziecku klapsem podczas gdy sama ich nie uznaje i jeszcze używał słowa "dupa" bo nie jest to najładniejsze słowo, które dziecko powinno znać. NIEMNIEJ JEDNAK, rozumiem #!$%@? dziewczyny i pewnie też by mnie szlag trafił, tylko pewnie bardziej bym nalegała na zganienie/zabranie dziecka, ewentualnie sama go zganiła ostrzej słownie. Wydaje się, że mniej głupich