Wpis z mikrobloga

@Oskarek89: on to tam c--j, bo od dawna tak było. Ale Ostaszewska z tymi swoimi smutnymi oczami płacząca o straszeniu zwierzaków XDD Później ta sama baba się przytula do imprezy, żeby troszku fejmu zdobyć. Jezu, jak gardzę
  • Odpowiedz
@maniac777: Nie kojarzę żeby w sylwestra ktoś przez 4 godziny puszczał fajerwerki, ale mniejsza.
Właśnie różnica pomiędzy fajerwerkami na WOŚP a fajerwerkami w sylwestra przemawia na niekorzyść tego pierwszego. Jeżeli faktycznie zależałoby komuś na losie piesków to o wiele prościej coś zmienić rozmawiając z WOŚP. Szansa na to że nagle zmienisz nawyki całego zachodniego świata jest właściwie zerowa, natomiast namówić jedną organizację na to żeby Sobie darowała fajerwerki jest całkiem
  • Odpowiedz
  • 15
@Oskarek89 najlepsze jest to ze mój pies spokojnie przeżył sylwestra, nawet o 1 w nocy poprosiła o wyjście i bez stresu się poszła wysikac, a wczoraj jak usłyszała wystrzaly to wyla pod stołem ( ͡° ͜ʖ ͡°) pewnie wyczuła uran wypuszczany w powietrze ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Oskarek89: ale p--------o. Własnie aukcje są super - często są wystawione rzeczy/spotkania/inne które są niedostępne bez znaczenia na koneksje i pieniądze. Przelot F16 to jeden z lepszych przykładów z chyba zeszłego roku.
  • Odpowiedz
Nie kojarzę żeby w sylwestra ktoś przez 4 godziny puszczał fajerwerki, ale mniejsza.


@Mirkosoft: No nie wiem gdzie mieszkasz, ale w mojej okolicy (centrum niedużego, 60-o tysięcznego miasta) "testowanie" zaczyna się kilka dni przed, na 4h przed północą w zasadzie jest co kilka minut wystrzał i częstotliwość rośnie do północy, o północy kanonada która trwa kilka minut, potem słabnie przez kilkadziesiąt minut, a pozbycie się niedobitków trwa tak ze dwa
  • Odpowiedz
"testowanie" zaczyna się kilka dni przed,


@maniac777: minimum 2 tygodnie wcześniej walą petardami i innym hukowym badziewiem. Kurła, rozumiem jeszcze puścić rakietkę w powietrze, przynajmniej ładnie to błyśnie, ale petardy po których tylko w uszach boli to dureństwo największe.
  • Odpowiedz
@desensitization: celebryci to największy rak tego WOŚP. Zamiast wpłacić hajs to dają coś co nie jest im potrzebne niech robaki płacą XD

Haha dokladnie, taka sama sytuacja jak celebryci zbieraja pieniadze na operacje czy cokolwiek innego dla znajomego celebryty - zamiast zebrac sie w kilkanascie osob i wplacic pieniadze to organizuja jakies koncerty, wystawiaja na aukcje zalegajacy chlam, wystepy w telewizjach sniadaniowych i prosby do motlochu o wplaty na konto
  • Odpowiedz
@Oskarek89: XD w------e w psy XD przecież nie zdechną XD a psy na wojnie to co robiły, zdychaly ze strachu masowo? XD Jak pies się boi hałasu dwa razy w roku XD to p---a nie pies XD a koty co? XD
  • Odpowiedz
Właśnie różnica pomiędzy fajerwerkami na WOŚP a fajerwerkami w sylwestra przemawia na niekorzyść tego pierwszego. Jeżeli faktycznie zależałoby komuś na losie piesków to o wiele prościej coś zmienić rozmawiając z WOŚP. Szansa na to że nagle zmienisz nawyki całego zachodniego świata jest właściwie zerowa, natomiast namówić jedną organizację na to żeby Sobie darowała fajerwerki jest całkiem możliwe.


@Mirkosoft: w Krakowie dało się zrobić "światełko do nieba" kulturalnie, cicho a przy
enron - > Właśnie różnica pomiędzy fajerwerkami na WOŚP a fajerwerkami w sylwestra pr...
  • Odpowiedz