Wpis z mikrobloga

Mirki tak sobie się zastawiam nad dwiema rzeczami:

-z czystej ciekawości, jak siłownia zarabia na wejściówkach z beactive? maja liczone od wejscia? jeżeli tak to w jaki sposób sie komukolwiek to opłaca gdzie ja np. chodzę praktycznie codziennie (bez weekendów) do jednego klubu (silownia, zajecia, sauna) co daje okolo 16-20 wejsc w miesiącu a za karnet dwumiesięczny zapłaciłem 100 zl (w sensie jaki deal ma z tego beactive?)

-karnet konczy mi sie 25.01, brać to co jest teraz (3 miechy w cenie 2) czy poczekać na korzystniejsze promo(jak wczesniej 1+1)?

#mikrokoksy #beactive #silownia
  • 18
@AldoAldo: Też się nad tym kiedyś zastanawiałem tylko, że nie z punktu widzenia siłowni, a beactive bo to beactive płaci siłowni jakąś kwotę za każde twoje wejście (w przypadku np Multisporta to różnie bo około nawet kilkunastu złotych). Sam Beactive, zaś zarabia pewnie na tych ludziach, co kupują karnety a nie chodzą, wnioskuję, że takich musi być masa

A co do karnetów, jak kiedyś miałem kartę to warto było poczekać, bo
@AldoAldo: Podejrzewam, ze trochę mniej, niż Multisportu ale naa pewno to działa w podobny sposób, bo jak mają podpisaną umowę z siłownią a ona nie chce cię wpuścić to po zadzwonieniu na infolinię Beactiva oni od razu kierują się do kogoś z siłowni i bardzo szybko załatwiają sprawę, czyli po prostu mają to w umowach i za to im płacą xdd
Też chodzę często i naprawdę nie wiem jak ma im się to opłacać. Najkorzystniejsze zawsze są 1+1, 3+3. Z tego co pamiętam, rok temu w kwietniu była promocja 3 miesiące za połowę ceny, to samo w lipcu, październiku (3+3) i teraz. Według mnie przez jakiś czas nie będzie dobrej promki, więc wzięłabym to co rzucili
@pkrr: w zalezności od godziny w ciągu dnia, maksymalnie 40 zł za kort, minimalnie chyba 25. Poza 16-20 jak dwie osoby mają multisporta, nie ma dopłaty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AldoAldo: jak się dostaje z pracy multisporta za jakąś śmieszną opłatę lub nawet darmo, to tylko debil by nie brał. Siłownia ma z tego zysk tak czy siak, bo ludzie chodzą na tę siłownię, "hurr durr za darmo mom to se pójde hłe hłe". A karnet już często może boleć w portfel przeciętnego Kowalskiego.

Poza tym, nie wiem, czy siłownia czy inny obiekt nie płaci za to, żeby w ogóle móc