Aktywne Wpisy
przecietny_facet +43
Mój sąsiad zadzwonił po policję bo śmiałem wejść do windy z psem bez smyczy i kaganca xD Mój pies pomimo groźnego wyglądu jest największym słodziakiem na świecie ale do tego troglodyty nic nie docierało. #psy #nieruchomosci #sasiedzi
RandyBobandy +627
Działo się to rok temu, zatrudniałem się właśnie w dużej firmie która swoją główną siedzibę miała 600km ode mnie, pracować miałem na miejscu ale umowę i badania zrobić u nich. Dostałem namiary na przychodnie ale zacząłem się martwić czy ogarnę w jeden dzień badania bo dotarła do mnie informacja że może to potrwać nawet 3dni. Zadzwoniłem do Pani z kadr czy nie ma jakichś znajomości by to ogarnąć w jeden dzień w końcu największy pracodawca w mieście, powiedziała że zobaczy a po 2h dostałem SMS że mam być w przychodni o 7:50, ok.
Byłem punktualnie pod budynkiem, w rejestracji pani mi powiedziała że do medycyny pracy rejestrują w sali 101, zaczynają od 8 ale marne szanse bym coś dziś załatwił.
Odnalezienie sali nie było trudne bo prowadziła do niej 30 osobowa kolejka, gdy dotarłem na jej koniec grzecznie spytałem czy to do medycyny pracy, wszyscy zwrócili się w moim kierunku i zaczęli się śmiać, czacie? 30 ludzia darło ze mnie łacha, jeden ostatni tylko odpowiedział dumnie że on jest ostatni, Pan 3 od końca śmiejąc się pod wąsem powiedział
- Paaanie tu się o 5 przychodzi, ja przyszedłem o 6:30 i patrz który jestem
Krótko mówiąc śmiechom i docinkom w moim kierunku nie było końca
Wybiła 8:00
Z sali 101 wyszła młoda dama, rozejrzała się po zgromadzonych, pierwsza trójka wstała i przepychała się między sobą, widać była nieścisłość kto był pierwszy ale pani tylko zawołała:
- Czy jest Pan z Krakowa? - pomachałem ręką
- To zapraszam Pana
Idąc zdecydowanym krokiem z głową w górze, mijałem kolejne osoby delektując się trzaskami pękających dup, to był piękny dzień(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#coolstorycool #truestorytry #pracbaza
@illustratum: Gdzie tam masz zrobienie w #!$%@?? Po prostu wykazał się sprytem i ogarnięciem.
Miałem złożyć taki Ważny Wniosek w Ważnym Biurze w Ważnej Sprawie. Biuro czynne od godziny 8:00, a ponieważ miałem tam znajomą, to uprzedziła lojalnie że ludzi będzie od #!$%@? i warto przyjść godzinę wcześniej. Dla mnie to absurd, ale ponieważ sprawa naprawdę ważna, postanowiłem się przemęczyć.
Przychodzę więc o 7:00, a tam pod drzwiami już siedzi jeden ziomeczek. Przywitałem się, pośmieszkowaliśmy
@illustratum: też nie zauważyłem. Już wiem czemu. Otagowane #polak a zczarnolistowałem ten tag żeby nie widzieć tych głupich memów. A historia zacna.
I tak nic nie przebije uczucia kiedy właścicielami przychodni są twoi Rodzice ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@Ciuliczek: To akurat słabe, imo nie ma się czym chwalić. Potem dziwią się, że w tym kraju jest jak jest