Wpis z mikrobloga

#pracbaza #korposwiat #zmianapracbazy #dylematy

mam sprawę i liczę na poważne głosy w dyskusji:

mam 25/26 lat, aktualnie jestem w 5 pracy, najdłużej wytrwałem w jednej rok i pewnie byłbym dłużej ale moje #korpo straciło kontrakt a pozostałe projekty mnie nie interesowały. Teraz jestem w firmie, która całkiem niedawno otworzyła polski oddział i jesteśmy tu z jednym typem tylko że nie wygląda to tak jak było na rozmowach: miało być dużo pracy i nowych wyzwań a nie jest :( nie możemy jeździć i szukać klientów bo zajmuje się tym szefostwo (które trochę nas olewa), pracy ogólnie mało, siedzę cały dzień i czuje że tracę czas. Jedyny plus jest taki, że nikt nie patrzy co robię, cały dzień mogę oglądać gównoobrazki (jak nie ma pracy, bo czasem się zdarzy) i gdybym był sam to spokojnie mógłbym sobie przywieźć telewizor i play station i cały dzień grać.

I teraz pytanie: czy warto zmieniać pracę po raz kojelny po 3 miesiącach i mieć po raz kolejny wpis w CV z krótkim stażem czy przeczekać chociaż rok na tej posadce i potem uciekać?
  • 7