Wpis z mikrobloga

@l-da @krolowamonika nie na szczęście już nie czekwm, gdzieś po pół godziny od wpisu pojawił się Pan dostawca. Uprzedziłem go, że chciałbym sprawdzić czy pizza jest ciepła, bo jak nie to nie przyjmę. Była w miarę a że byłem już cholernie głodny to wziąłem. Dodatkowo dostałem jakiś mały napój gratis za niedogodności. Pytałem czy im system szwankuje zamówień czy coś się dzieje ze tak długo? To tylko się Pan uśmiechnął i stwierdził
@Cinex: ja kiedyś zamawiając pizze w jednej pizzerii na prawym brzegu czekałem od 14 do 17, jako że miałem zapłacone przez pyszne.pl to zadzwoniłem bo trochę kasy szkoda i co usłyszałem na telefonie? " Ty krzysiek ta pizza już wyjechała", z oddali słysze "tak" i nagle usłyszałem najpiękniejsze przepraszam jakie mogłem usłyszeć() "No przecież już jedzie, o co panu więc chodzi, za 15 minut