Wpis z mikrobloga

  • 809
XXI wiek, ludzkość wysyła wielotonowe obiekty w kosmos, cały świat połączony jest globalną siecią, z łatwością buduje wielkie drapacze chmur. Jakim cudem tak podstawowa rzecz jak minimum konfortu podczas porannej dwójki została pominięta przez wielkich myślicieli. Obecnie pomieszkuję w kawalerce. Bez problemu mogę porozmawiać z moim różowym w drugim pokoju podczas pokawowego zrzutu. Ba, z sąsiadem z pietra wyżej też mogę pogadać, ale akurat rozmawia przez telefon. Ktoś obok gra w csa. Bomb has been planted. Słychać dosłownie wszystko. Uważam, że powinniśmy zacząć o tym głośno rozmawiać. Ludzie protestują przeciwko władzy, to dlaczego my boimi się sprzeciwić niedostatecznemu wygłuszeniu drzwi od kibla? Nie chcę żyć w takim świecie.
#oswiadczenie #architektura
Krachu - XXI wiek, ludzkość wysyła wielotonowe obiekty w kosmos, cały świat połączony...

źródło: comment_csi1059H985Gy2AfYS1RVlGGp7f7REO7.jpg

Pobierz
  • 85
@Krachu jak koledzy wspomnieli, małe wykafelkowane pomieszczenia odbijające dźwięki które uciekają do pionu wentylacyjnego i rozchodzą się po wszystkich sąsiadach...

Sposobem na to jest montaż wiatraka, wiatraka na klatce wentylacyjnej podpiętego pod żarówkę sufitowa... Wchodzisz do WC i zapalasz światło jednocześnie uruchamia się wiatrak uuuuuuuuuu. Twoje smrody wciskasz sąsiada do pionu niech wahają a sam jesteś zagłuszony i gotowy nawet to głośniejszego zrzutu.

PS kiedyś miałem mieszkanko w pół nowym budownictwie. Tam