Wpis z mikrobloga

@sprite: Przeproś różowego, kup jej coś ładnego na zgodę, a na przyszłość się jej słuchaj.

naleśnik to placek zawinięty z jakąś zawartością

Nie wiem kto Cię skrzywdził taką definicją, ale masz pełne moralne prawo żądać od niego odszkodowania.
  • Odpowiedz
@sprite: Jeśli jest rozłożony tak jak na zdjęciu to jest to placek na naleśnik jeśli zwinięty w jakąś formę to przybiera wtedy nazwę naleśnik. Nie musi mieć zawartości, ale musi być zwinięty żeby przyjąć nazwę naleśnik.
  • Odpowiedz