Postanowione, jak nic sie nie zmieni to pod koniec miesiąca skladam wypowiedzenie w firmie (miesięczny okres wypowiedzenia). Ogólnie pracuje mi się ok, ale czuje ze nie rozwijam się w kierunku w ktorym chce - zostałem zaszufladkowany tam gdzie jestem i tyle, w biurze. Kilka razy już rozmawialem o tym z szefem, to tylko słysze jakieś obiecanki albo mydlenie oczu. Proszę o plusiki, chcę czuć się zobowiązany do zrobienia tego chociaż przed wykopem :D. #pracbaza #oswiadczenie
@wincm: Ja czekałam dłuższy czas na zmianę w moich obowiązkach bo chciałam sie rozwijać. Co sie okazało? Mydlenie oczu trwało aż pare miesięcy. Tego samego dnia co wydrukowałam wypowiedzenie o dziwo przygotowano dla mnie nowe obowiązki tyle ze juz nie chciałam w tej firmie pracować dalej ze względu na sposób realizacji tych zmian. Kieruj się swoim dobrem i nie trać czasu na obiecanki.
@calka-rekurencyjna: No wlasnie jestem niemal pewny, że jak za pierwszym mydleniem oczu rzuciłbym wypowiedzenie to pewnie nagle by sie miejsce znalazlo. To nie tak ze jakoś się #!$%@? albo chce zeby od razu bylo po mojemu. Po prostu widzialem, ze firma szuka osobe na te obowiązki ktore ja chce wykonywać - poszedlem o tym pogadac z prezesem, zeby mnie tam wcisnał (męcze go o to od poczatku mprawie pracy) a niech
@calka-rekurencyjna: Po prostu ze strony szefa tu jest myslenie typowo biznesowe dla dobra firmy - dobrze jest jak jest, sprawuje się ok wiec po do kombinowac. Lepiej przyuczać do nowego ejdną osobę niż dwie. No ale to co mówisz to prawda, zamierzam w 100% kierować się własnym dobrem.
@wincm: ja nie mowię ze szef źle postępuje bo szef zawsze kierować się bedzie dobrem firmy a nie jednostki pracowniczej. Focha im nie walnęłam bo dużo rzeczy rozumiałam i nie miałam pretensji. Po jakimś czasie po prostu trzeba zmienić miejsce pracy na bardziej rozwojowe. Drogi sie rozchodzą i jest to zupełnie normalne. Jednak szkoda ze czasami nie potrafią podać realnego terminu wtedy inaczej bym układała życie prywatne np przeprowadzka i zmiana
@calka-rekurencyjna: Po prostu mam straszny ból o to, dlatego że wiem że na tym nowym stanowisku bym sie na prawde wieeeeele nauczył od osoby ktora byłaby nade mną... No i tam bym pracował przy temacie ktory bardzo mnie interesuje :( Po prostu czuje, że tak blisko a tak daleko, moze dlatego tak czekam i czekam bo mialem nadzieje jeszcze. Jak teraz nic sie nie zmieni to musze dbac o swoje dupsko
@calka-rekurencyjna: Powiem więcej, ten koles którego zatrudnili póki co siedzi też w moim pokoju i jest wdrażany w nowy temat. Wiec też, najprościej w świecie, żal mi dupe ściska :D
#pracbaza #oswiadczenie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora