Wpis z mikrobloga

Dziecko to taki sam pasażer jak Ty


@jamtojest: jeśli zachowuje się tak samo jak @ArekJ lub inni cywilizowani pasażerowie to spoko. Jeśli sra pod siebie i śmierdzi lub drze japę to jest to nieakceptowalne i już odbiega od normy "takiego samego pasażera". Tyle w temacie.
  • Odpowiedz
@chrominancja: A np. staruszka, której trzeba pomóc wnieść walizkę, wejść po schodkach? Albo jak jest jakaś niska i drobna kobieta, która nie da rady tak jak ja wsadzić swoje bagaże na półkę? To też nie są zwykłymi pasażerami i nie powinni jeździć?

Przecież to jest prosta droga do ustanowienia wzorca normalności, a ci którzy się nie mieszczą niech siedzą w domu i się cieszą, że mogą żyć wśród nas, lepszych.
  • Odpowiedz
@ArekJ: Z Twojej wypowiedzi nadal wynika, że nie powinno się w ogóle jeździć z małymi dziećmi komunikacją. I to w wielu miejscach. Bo nawet jak dziecko się akurat nie obsrało, to przecież mogło, więc profilaktycznie powinno się z nim nie wsiadać.
  • Odpowiedz
@jamtojest: ale co Ty w ogóle porównujesz? Dobra, widzę, że nie da się z Tobą rozmawiać na poziomie bo argumenty wyciągasz z dupy.
Chodzi o pewne normy w społeczeństwie, które już dawno zostały ustalone. Jak chociażby nie srać pod siebie w miejscu publicznym. Ale widzę ktoś tu ma odpieluszkowe zapalenie mózgu. Nawet nie odpisuj bo nie chce mi się ciągnąć tej jałowej dyskusji na tak niskim poziomie.
  • Odpowiedz
@chrominancja: No próbuję pokazać, że nie każdy jest w stanie spełnić wszystkie normy w taki sam sposób i wymaganie tego samego od wszystkich jest absurdem. Ale widzę że zbyt trudno to pojąć. Wszyscy mają być silni, zdrowi i dorośli. Dzieci trzeba trzymać z dala od ludzi, aż nie dorosną. Zwierzęta czy niepełnosprawnych od razu pozabijać.
  • Odpowiedz
Przypomnij mi gdzie jest ustalona norma społeczna dla niemowląt, że mają nie srać pod siebie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@jamtojest: Nie rozmawiaj z takimi, bo w dupie byli i gówno widzieli. W przenośni i dosłownie. #!$%@? egoiści, wyżej nosa już nie widza innych, coś im się nie podoba to #!$%@?ć. Tak samo w drugą stronę, nie podoba ci się, kup samochód, nie będziesz narzekać na matki przewijające dzieci @chrominancja
  • Odpowiedz
@jamtojest: Tak, jeżeli nie potrafi się zapewnić ustronnego miejsca do przebrania dziecka to nie jest się odpowiednią osobą do podróżowania z tym dzieckiem w komunikacji publicznej. Jeżeli ktoś potrafi się zachować i zrobić to tak jak się powinno to niech sobie podróżuje z tym dzieckiem jeżeli uważa to za bezpieczne.

Jasne, wolno. Jeżeli zachowuje przy tym jakieś podstawowe zasady, w tym te niepisane.


To są moje słowa.
Nie wiem jak
  • Odpowiedz
@jamtojest: Jeżeli ten staruszek albo niska kobieta obsrają się i ktoś ich będzie przebierał na siedzeniu, to wg mnie tak: nie są zwykłymi pasażerami. Po prostu nie wierzę w to, że gdyby ta babka z dzieckiem poszła do konduktora, to że nie znalazłoby się jakieś ustronne miejsce do przewinięcia.
  • Odpowiedz
@sinusik: Mam to szczęście, że ich nie spotkam ;> Za to mam na tyle dużo empatii w sobie by współczuć ludziom, którzy muszą podróżować z takimi egoistkami, które uważają, że im się wszystko należy i jeśli spłodziły sobie gówniaka to mogą uprzykrzać życie wszystkim naokoło. Decydujesz się na dziecko to musisz ponosić tego konsekwencje. Ja nie jestem od tego by znosić konsekwencje Twoich wyborów więc będę to komentować i krytykować
  • Odpowiedz