Wpis z mikrobloga

Zawsze, gdy chcę ztrigerrować idiotów, to mówię, że poglądy tzw. "rasowe" mam takie same jak Benito Mussolini.

Zawsze jest wtedy konsternacja, a co więksi idioci zaczynają Hurr durrzyć: "Jak to, hurr durr?! Masz takie same poglądy jak ten FASZYSTA?!"

Ja im wtedy cytuję:

Rasa? To jest uczucie, a nie rzeczywistość: dziewięćdziesiąt-pięć procent, co najmniej, to uczucie. Nic mnie nigdy nie przekona do tego, że czyste biologicznie rasy nadal istnieją. Wystarczająco zabawne, każdy kto głosił „szlachetność” rasy niemieckiej był sam nie był Niemcem. Gobineau był Francuzem, Chamberlain, Anglikiem; Woltmann, Żydem; Lapouge, kolejny Francuz.


Co mądrzejsi już wiedzą, a co głupsi jeszcze pytają, kto powiedział i nie mogą uwierzyć, że ten wstrętny Mussolini, brat bliźniak Hitlera, mógł takie coś powiedzieć.

Czasem jeszcze mówię, że w największym włoskim obozie koncentracyjnym przez cały jego okres działalności zmarły 29 osób, z czego większość z powodów naturalnych, ale u co głupszych ludzi skutkuje to zacięciem się i syndromem wyparcia spowodowanym zbytnim naruszeniem wciskanym im od małego schematów pojęciowych.

Po tylu latach propagandy ludzie nie potrafią uwierzyć, że największą zbrodnią Mussoliniego były kompleksy, z powodu których zaatakował Etiopię, gdzie zginęło 300 tysięcy ludzi, a także głupota, przez którą związał się z Niemcami, mimo, że Hitlera uważał za oszołoma i pederastę.

Gdyby Włochy pod jego rządami siedziały tylko u siebie i pozostały neutralne jak Hiszpania, to ani faszyzmu, ani Mussoliniego nie można by ostrzej oceniać niż Piłsudskiego i sanacji, bo nasze przedwojenne władze potrafiły też potrafiły mordować, np. w kilka lat przy tłumieniach protestów biednych robotników i chłopów zabiły prawie tysiąc osób, a i obóz koncentracyjny dla przeciwników politycznych mają na swoim koncie.

#heheszki #historia #ciekawostki #takaprawda #bekazpodludzi
Pobierz
źródło: comment_RXLgQYq3MNldkLQjhQZUKoGL5aOEau9L.jpg
  • 108
No tak, bo przecież nazizm to narodowy SOCJALIZM


@Lawrence_z_Arabii: A od kiedy to niby? Narodowy socjalizm nie jest klasyfikowany w naukach i doktrynach politycznych jako socjalizm stricte, czy wiesz o tym? I o tym, że ustrój gospodarczy III Rzeszy to korporacjonizm, który jako tzw. trzecia droga jest w lewo od kapitalizmu wolnorynkowego, ale w prawo od socjaldemokracji?
Zmieniasz zdanie czy nie widzisz różnicy? W Nazistowskich Niemczech była własność prywatna.


@Generau-armii-progresywnej: własność prywatna zakłada możliwość swobodnego nią dysponowania. A gdy państwo może nakazać ci robić to co każe, a nawet wywalić cię ze stanowiska prezesa i ustalić swojego człowieka, to własność nie jest prywatna.
@Lawrence_z_Arabii: Korporacjonizm to odpowiednio: Włochy faszystowskie, III Rzesza, Portugalia Salazara (najbardziej scentralizowana), Hiszpania Franco, ale także Argentyna Perona. Typowe gospodarki postkryzysowe, stworzone w paradygmacie trzeciej drogi: z daleka od wolnorynkowego kapitalizmu i z daleka od socjalizmu i komunizmu. Są one etatystyczne, nie są socjalistyczne, nadużywasz w ogóle tego terminu i stosujesz nieprawidłowo.

Socjalizm to gospodarka z uspołecznionymi środkami produkcji, ale wszystkimi. Gdziekolwiek masz prymat prywatnych środków produkcji, tak jak w