Wpis z mikrobloga

#nintendo #nintendoswitch #switch

Tak sobie poczytałem komentarze odnośnie Switcha na rożnych portalach. Oczywiście festiwal narzekań:
- a na co to, a po co to
-rotfl, to już telefonu maja większa moc obecnie - tu racja mają, ale tez nie są przystosowane do ciągłej pracy pod obciążeniem i po kilkudziesięciu minutach zaczynają zrzucać zegary.
-Zelda? Przecież to gra z grafika dla dzieci, sprzeda się max 4,5mln przez cały cykl życia konsolki - na chwile obecną sprzedało się już 4,7 mln (w niecały rok od premiery)

Skąd tyle jadu w ludziach? Wychodzę z założenia, że jeśli jakiś sprzęt mnie nie interesuje to się nie wypowiadam na jego temat i tyle. A tu widzę, że niektórych do tej pory strasznie uwiera, że konsola się sprzedaje i ludzie się dobrze bawią - no jak oni śmią śmieć (Ⓒ LW)!

Sam mam mocnego PC i prosiaka (tylko dla exów - ale nie odpalałem go już z pół roku i pewnie poleci na Allegro) ale Switch jest genialny jak dla mnie - używam tylko jako handhelda i łupę w Zeldę, Mariana(pierwszy raz ogrywałem to na Gamescom - wpadł mi w oko wtedy) ograłem demo Octopath Traveler - bardzo mi się spodobało (i ta muzyka!), przymierzam się do Xenoblade ale tu chyba za wysoki próg wejścia - trzeba mieć chyba magisterkę z tej produkcji żeby te walki ogarnąć.

I jeszcze małe podsumowanie sprzedaży - pierwszy rok (z wyjątkiem Switcha):
PS4- 18 mln
Xbox One- 10 mln
Vita - ~3,0mln
Switch- ~10mln (dane jeszcze z przed świąt + do roku od premiery zostało jakieś 2 miesiące, N liczy na sprzedanie łącznie 14 mln jednostek i myślę, że się uda).

Przy takiej ilości sztuk robi się z tego przyjemny rynek i zachęcenie 3rd party devs do tworzenia ambitniejszych produkcji niż tylko proste indyki problemem nie będzie (do tego ponoć Switch ma natywne wsparcie dla Unity)
S.....r - #nintendo #nintendoswitch #switch 

Tak sobie poczytałem komentarze odnoś...

źródło: comment_5lRLM8HfqUzQ5j62M6fmhxSwujEh0z85.jpg

Pobierz
  • 96
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Seeker: Bo Polska jest biedna. Te komentarze w wiekszosci pisza dzieciaki ktore maja starego kompa ulepa ktory sobie ledwo radzi z Wieskiem na LOW i ich skreca w srodku ze ktos moze wydac 1500 na konsole i 200 na gre, podczas gdy oni czekaja na 500 zl od mameły zeby dodac troche ramu.
Raczej nie widzialem kogos kto hejtuje, a jednoczesnie sam sie dorobil mocnego kompa.
  • Odpowiedz
@Seeker: Fajna sprawa, taki Switch. Pograsz sobie gdzie chcesz, nie ma też problemu żeby całą konsolę zabrać ze sobą do znajomych aby cieszyć się tradycyjną rozgrywką wieloosobową. Jeszcze taka ciekawostka: przy obecnym tempie, Switch wyprzedzi PS4 w Japonii w połowie 2018 roku.
  • Odpowiedz
@Ingvarr100th: W zasadzie odwrotnie. Unity ma natywne wsparcie dla Switcha. Można kompilować bezpośrednio pod tą platformę (zresztą Unreal Engine też z tego co widzę).
@Agnaktor: Ano właśnie to też główna zaleta dla mnie. Pakuje do plecaka i mogę sobie pyknąć gdziekolwiek jeśli muszę czekać.
  • Odpowiedz
@Seeker: Kupiłem dla Zeldy też nie byłem przekonany do takiej grafiki, ale wciąga jak diabli. Właściwie to za chwilę będę miał na wyłącznośc salę konferencyjną z projektorem laserowym na ścianę ponad 100" :)
  • Odpowiedz
@Majk83: W Zeldzie zaskoczyła mnie jedna rzecz. Wyciągam łuk i zaczynam celować gałkami (czego nie nawiedzę - 0 precyzji) a tu się okazuje, że gry na Switchu obsługują celowanie za pomocą żyroskopu.
  • Odpowiedz
przymierzam się do Xenoblade ale tu chyba za wysoki próg wejścia - trzeba mieć chyba magisterkę z tej produkcji żeby te walki ogarnąć.


@Seeker: bez przesady, walki nie są aż tak skomplikowane, jak to wygląda na yt ;)
do tego kolejne mechaniki są stopniowo wprowadzane, więc gracz nie jest od razu rzucany na głęboką wodę
  • Odpowiedz
@epi: ja na etapie 4(?) rozdziału nadal tak sobie ogarniam mechaniki walki w Xeno... gra mi się ogólnie dobrze, ale o co chodzi w pełni to jeszcze nie ogarniam... oby później trochę się to wyjaśniło. Kolejna rzecz, która mnie czasem demotywuje to okropnie dłuuuuuuugie walki ... przed niektórymi potworami to ja po prostu uciekam, bo nie chce mi się tracić 30-45s na walkę z jednym typkiem, a gorzej jeszcze jak
  • Odpowiedz
@LouisCypher: a ja lubię długie walki, aczkolwiek bardziej z grupką mniejszych i słabszych niż jednym wielkim i potężnym :D

w długiej walce większa szansa na jakieś fajne kombo i większa satysfakcja ze zwycięstwa ;)
ogólnie walki są dużo bardziej satysfakcjonujące niż myślałem

za to trochę irytują mnie walki fabularne, pokonuje bossa, a potem odpala się scenka, w której to on mnie rozwala :P
  • Odpowiedz
@epi: no własnie tych kombosów to ja ni w ząb nie ogarniam co i jak się odpala ... czasem coś przypadkowo mi się 'kliknie', ale żeby powtórzyć, to nie ma szans... Chyba, że mówimy o tych momentach, gdzie wyskakuje polecenie wciśnięcia przycisku literki i później quick time event, no to spoko.
co do walk fabularnych, to najzwyklejsza japońszczyzna - wielu ludzi ocenia Xeno jako typowe " japan cliche' ", jednak
  • Odpowiedz