Aktywne Wpisy
Jak poradzić sobie z narzeczoną która nie potrafi oszczędzać? Zarabiamy po około 4000 do ręki. Posiadamy własne mieszkanie (moje). Pomimo tego, że mamy razem 8000zł mam problem z wydatkami. Mieszkamy w dużym mieście, gdzie nie ma problemu z pracą, sklepami gdzie możemy wybierać taniej, chodzić na promocję.
Głównym problemem jest wydatek na prąd, wydaje na niego w mieszkaniu około 550-600 zł na miesiąc. Głównie to za sprawą, że "musimy" miec włączony bojler
Głównym problemem jest wydatek na prąd, wydaje na niego w mieszkaniu około 550-600 zł na miesiąc. Głównie to za sprawą, że "musimy" miec włączony bojler
jmuhha +1
Cześć, chce się wybrać na narty z dwoma kolegami z pracy. Wyjazd na jeden dzień bez żadnego noclegu.
Problem polega w zachowaniu mojego chlopaka, z którym jestem 4 lata.
Otóż mówi, że kultura związku nie dopuszcza takich zachowań i się tego nie robi. Uważa że to całkowicie nie w porządku z moje strony. On na nartach nie jeździ i nawet nie chciałby zacząć.
Co o tym uważacie i czy to ze mną
Problem polega w zachowaniu mojego chlopaka, z którym jestem 4 lata.
Otóż mówi, że kultura związku nie dopuszcza takich zachowań i się tego nie robi. Uważa że to całkowicie nie w porządku z moje strony. On na nartach nie jeździ i nawet nie chciałby zacząć.
Co o tym uważacie i czy to ze mną
to powiem wam że znałem kiedyś szpilkę osobiście, jeśli można tak powiedzieć.
Chodziłem z nim do gimnazjum, którego on chyba w ogóle nie skończył - Wieliczka here, gimnazjum numer jeden imienia Kazimierza.
W każdym razie, chodziłem do 2 klasy w tym czasie, a że byłem dość przegrywem i leszczem, nie tak jak teraz, hehehe, to miałem takich 3 kolegów ode mnie ze wsi i dojeżdżaliśmy zawsze busem, w tym gimnazjum nasrane było tyle dzieci, ze musieli wprowadzić zmiany popołudniowe.
W drugiej klasie dostał nam się jeden spadochroniarz, gość c--j nie chciał się uczyć, ale po za tym był bardzo sympatyczny, lubił czasem komuś dać w ryj, ale ogólnie miał zasady i był honorowy no i można było z nim o czymś pogadać. No i tak się stało że akurat siedziałem z nim w ławce na większości lekcji i troche heheszkowaliśmy, trochę mnie podbudował - nazwijmy go Mateusz - k---a tak miał na imię w sumie. (miał oczywiście brata sebe, który był p------y motzno, także seba i mati w całej okazałości)
No i ten Mati, miał kumpla Artura szpilke.
Do rzeczy; pamiętam jak dzisiaj jak wybiegamy z lekcji ostatniej, oczywiście matiego nie było bo był na wagarach, no i wybiegamy, a tam naszym oczom, w grudniowy wieczór pojawia się na horyzoncie Mati ze szpilką i idą w nasza stronę, Mati się ze mną wita i z ziomkami; a Szpilka musiał pokazać że jest mocno p------y i od razu do mnie że "Za kim jestem?", ja obsrany bo on wyglądał co najmniej jakby w--------ł kilo ziemniaków na śniadanie i uciekł z zakładu karnego, zresztą, twarz mocno nieskalana myślą (do tej pory mu to zostało), ja obsrany, gacie pełne, Mati go uspokaja, mówi że jestem jego najlepszym kumplem z klasy bo pomagam mu na klasówkach i daje zadanie domowe, ogolnie respekt k---a na dzielni, ale nie, szpilka w zaparte "ma powiedzieć za kim jest i c--j bo jak nie to wszystkich was tu r---------e", na co Mati mówi do mnie "Ej, ziomus, powiedz mu że jesteś za wisłą", jak usłyszalem, tak zrobilem, szpilka chyba w ogole nie zrozumiał że to było w c--j wymuszone, bo ja w dupie mialem jakąs wisle czy krakowie, czy inny hutnik.
W każdym razie potem zbil ze mną piątke, a dwa dni póżniej wyrzucił przez okno jakiegos typa ze szkoły, mozna powiedzieć ze to było 1 piętro, ale wysoko było conajmniej k---a jak na 3 pietro, a potem go zawiesili.
Tanczył kiedys w knajpie(zamkowa) w wieliczce na stole i pokazywał jaki ma beniz, ladnie mu o------o.
tl;dr
@Fiodooor: Widać, że z jednego gimnazjum jesteście :)
@muzycznifm: sorreczka kolego juz zmieniam na "w kazdym razie", przepraszam, nie bij :(
edit, juz zmienione, lepiej? bedziesz mógł zjeść barszcz spokojnie?
Komentarz usunięty przez moderatora
Gimnazjum nr 1 imienia Kazimierza
Teraz ten rym w twą głowę uderza
#pdk
XDDDDDDDDDDDDDDDDD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
( ͡° ͜ʖ ͡°)