Wpis z mikrobloga

@Gronie: Hmmm, mam młynek Zelmera ale muszę to przemyśleć.
Bo śrutowanie w sklepie w którym kupuję kosztuje 4zł, a ta przystawka 80zł.
Nieprędko się zwróci.
  • Odpowiedz
@lunga: Problem zaczyna się, gdy potrzebujesz jakiegoś słodu małą ilość a sklep sprzedaje w ilości takiej, że musisz kupić ześrutowane 10x więcej. A ześrutowany potem może być przechowywany o wiele krócej niż nieześrutowany. Problem nie występuje przy dobrej częstotliwości warzenia :)

Masz dobrą piwowarską nazwę, w jednej z ostatnich warek użyłem tegoż chmielu :)
  • Odpowiedz
@Gandalfo: Rozumiem. Albo gdy ktoś dużo warzy to można kupić tanio cały wór słodu i sobie śrutować po porcji.
I jak ta lunga? Czuć ameryką? Bo ja ostatnio na polskiej oktawii się trochę zawiodłem.
  • Odpowiedz
  • 0
@lunga jeśli chodzi o zwrot z inwestycji w srutownik, to sobie policz że w sklepie Ci srutuja za około 0.80zl za kg, czyli po 100kg wychodzisz na 0. Przy warzeniu mocnych piw to po 10 warzeniach, a normalnych około 18. U mnie się zwróciło w 2 miesiące
  • Odpowiedz
  • 0
@lunga ja pod srutownik podkładem miskę, a miskę i końcówke srutownika przewiazuje siatka i nigdzie mi się w zasadzie nie kurzy. Będę dzisiaj srutowac, to mogę zrobić zdjęcie. 5kg slodu razem z odmierzaniem, przy ręcznym srutowaniu około 30-45min
  • Odpowiedz
  • 0
@lunga Kopyr na którymś live streamie, chyba z warzenia saisona srutuje używając wiertarki podłączonej do ręcznego srutownika. Wydaje mi się że zajęło mu to jakieś 15min max.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@lunga

@Toms94 pisze o ręcznym śrutowaniu. U mnie 6 kg zmieliło w jakieś 15 min. Trochę się kurzy ale bardzo mało. Więcej napyliłem przesypując zmielony słód z wiadra do wiadra niż przy śrutowaniu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Toms94 no ja raz śrutowałem na takim ręcznym podłączonym do wiertarki.
Nie dość, że musiałem to robić w piwnicy bo tak pyliło. No i wiertarka szybko się grzała.
  • Odpowiedz
@lunga: Ja śrutuje ręcznie - 5kg w 30 min. Co do pylenia do polecam spryskać słód wodą przed mieleniem i jest tego mało :) Ja śrutuję w łazience, bo zaleca się śrutowanie w innym pomieszczeniu niż chłodzenie brzeczki (może coś wpaść do brzeczki ze słodu, pyłku w powietrzu).
  • Odpowiedz