Wpis z mikrobloga

Mirki, przede mną trudne zadanie. Może po prostu czasochłonne?

Z racji mojej obecnej pracy powinienem liznąć przynajmniej podstaw #vba, #cpp , #C, i może #pascal.
Jednak zaczęły mnie ostatnio jarać strasznie #siecineuronowe, #machinelearning, i wszystko co związane z #datascience i #bigdata, w związku z tym pewnie powinienem ruszyć również coś w stronę #python.
Podejrzewam, że przede mną ogrom pracy który muszę włożyć w to wszystko, żeby to ogarnąć, o ile w ogóle to realne, ale chcę to zrobić. Od czego radzicie zacząć?
Mój pomysł jest taki, żeby zacząć od podstaw pythona, i stopniowo ogarniając podstawy, przejść do pozostałych tematów.
Jak już to ogarnę, to dopiero brać się za pozostałe języki programowania, ogarniając w międzyczasie pozostałe języki. Dobry pomysł?
Jeśli tak, to od czego radzicie zacząć naukę pythona?
Chyba, że lepiej uczyć się jednocześnie dwóch języków, powiedzmy python i cpp, i pisać te same projekty w dwóch językach?

Btw, przy okazji chciałbym się nauczyć linuxa, jakiego linuxa możecie polecić na sam start?
  • 11
@Cooltec: Moim zdaniem C++ jest lepszym wyborem na start, czy ogólnie język twardo typowany. Owszem trudniejszy, dłużej się kodzi itd. ale daje o wiele lepsze zrozumienie tego o co w programowaniu chodzi i co się dzieje tam pod spodem. Przesiadka z C++ na cokolwiek innego z paradygmatem obiektowym/strukturalnym jest stosunkowo prosta. ML w C++ z ogarnięciem Qt śmiga aż miło.
@Cooltec tak jak jest już napisane. Jak zaczniesz od Pythona to pójdzie szybko, ale jak do tego zaczniesz np. C++ to będziesz się uczył jakby zupełnie od nowa. Za to jak się nauczysz najpierw C++ albo chociaż Javy czy C# to jak się przesiadziesz na Pythona to będziesz miał z górki i będziesz się cieszył, że można tyle rzeczy tak łatwo zrobić :D
@Cooltec ja zaczynałem od Javy i w tym języku pracuje, a jak się bawię w ML to tylko Python. Jakbym miał teraz zacząłem to... Zrobiłbym tak samo. Z jednej strony mam gdzieś na liście, żeby popisać w C++, żeby nauczyć się tam zarządzania pamięcią, ale z drugiej strony nie jest mi to w ogóle potrzebne, bo cała reszta języków zajmuje się tym sama i jak mam wolny czas to wolę protestować jakąś