Wpis z mikrobloga

@kolor-nieba Ale śliczne rymy ʕʔ
Dodałem więcej cukru, za długo drożdże nie pożyją bo według moich obliczeń poziom alkoholu prawie osiągnął limit drożdży, jak przefermentuje i drożdże zdechną to w zimnym szybko się wyklaruje i może na sylwestra będzie. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Przypadkiem usunęłam mój wpis z nieuwagi
Piszę więc drugi, by nie było zniewagi,
Wierszyków na mym profilu jest bez liku,
Możesz więc zajrzeć przemiły użytkowniku!
  • Odpowiedz
@mirekkomputronikel: Wiesz... to tez będzie mocne jak tylko dosładzasz i czekasz aż drożdże zdechną. Jak chciałeś słabsze to mogłeś wcześniej je ubić piro i dosłodzić. W sumie teraz też to możesz zrobić. Nie myśl że chłód wybije drożdże, to nie zastąpi piro :)
  • Odpowiedz
@gumis112211: Chłód nie wybije drożdży, a jedynie przyśpieszy klarowanie. Drożdże ubiję cukrem, zastosowałem takie, które fermentują maksymalnie do 13% po czym zdychają, wcześniej musiałem gdzieś pomylić się w obliczeniach przez co z cukru, który miał je ubić i pozostać jako słodzik zostało równe 0 BLG. Wiesz, myślałem o tym by pozbyć się ich piro, bo nawet jeszcze trochę tego mam, ale stwierdziłem, że jednak poczekam troszkę dłużej i nie użyję chemii
  • Odpowiedz