Aktywne Wpisy
kamil-tika +48
Bylem dzisiaj w diverse. Pomierzylem i kupilem co chcialem natomiast jedna rzecz mi sie rzucila w oczy. Po dokonaniu zakupu baba mi powiedziala, ze mam 14 dni na zwrot towaru w razie jakby mi cos nie pasowalo a zwrot zostanie wykonany na karte podarunkowa. Dlaczego UOKiK od tylu lat z tym oszukanczym procederem nic nie robi? Dlaczego wiele firm glownie tych sprzedajacych odziez i to te najwieksze sieciowki wciskaja ludziom kase ze
damienbudzik +69
Ależ mnie śmieszy zachwalanie Polski za czasów PO.
Przecież za czasów panowania rudego bajeranta bezrobocie sięgało 10-20%. Panował rynek pracodawcy, ludzie bili się o to, żeby pracować za minimalną.
Masa moich starszych znajomych musiała wyjechać za granicę, bo w Polsce nie dało się znaleźć jakiejkolwiek pracy. Do Irlandii, do Anglii do Holandii, do Niemiec, do Norwegii. W najgorszym czasie bezrobocie dobijało 20%, a wśród młodych ten odsetek był jeszcze wyższy.
Nie mówię,
Przecież za czasów panowania rudego bajeranta bezrobocie sięgało 10-20%. Panował rynek pracodawcy, ludzie bili się o to, żeby pracować za minimalną.
Masa moich starszych znajomych musiała wyjechać za granicę, bo w Polsce nie dało się znaleźć jakiejkolwiek pracy. Do Irlandii, do Anglii do Holandii, do Niemiec, do Norwegii. W najgorszym czasie bezrobocie dobijało 20%, a wśród młodych ten odsetek był jeszcze wyższy.
Nie mówię,
Tl;dr moja kobieta namawia mnie na sprzedaz mojego mieszkania i kupno nowego wspolnego (ona rzekomo sie dolozy)
No wiec wczoraj mialem burzliwą dyskusje z moja dziewczyną. Jestesmy razem 4 lata. Ja mam swoje mieszkanie juz prawie 6 lat i w zasadzie niedługo skoncze je splacac (przy dobrych wiatrach zostanie mi 4 lata). Mieszkanie jest w dosyc spokojnej okolicy ale nie jest to jakas strefa VIPow z ochroniarzami i terenem zastrzeżonym. Czuje sie tu dobrze, budownictwo 2004. Ona jednak od jakiegoś czasu przekonuje mnie do sprzedazy i przeprowadzki w inne miejsce ktore sobie upatrzyla. Troche sie wkurzylem bo mi sie lampka zaswiecila w glowie. Nagle ona zaczela się na mnie wydzierać ze ja nadal jestem dzieckiem bo nie potrafie podejmowac powaznych decyzji siedzac ciagle w tych swoich brzydkich ścianach i poszla do pokoju zatrzaskując za soba drzwi. Malego mieszkania nie mamy bo prawie 55 z dosyc duzem balkonem a ona narzeka bo to nie jest jek mieszkanie i nie chce wiazac sie z kims na stale niemając jakoes gwarancjo ze jej pewnegp dnoa nie wywale.
To .. zabrzmialo dziwinie i trochę stracila w moich oczach. Przejawiala takie zachowanie juz wczesniej ale przymykałem na to oko. Co robic? Napewno mieszkania nie sprzedam.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
@AnonimoweMirkoWyznania: Powiedz jej, że droga wolna skoro sobie sama wybrała lokalizację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: jakaś bardzo pokrętna logika w tym jest xD Niemniej słabo dość xD
NIE SPRZEDAJE się nieruchomości dla laski nawet jeśli laska to byłaby sasha grey
Komentarz usunięty przez autora
Możesz obecne mieszkanie wynająć a wspólnie kupić drugie.
Komentarz usunięty przez autora
Wierze, ze dziewczyny intencje nie sa zle, tzn nie ma zamiaru #!$%@? cie w jakis sposob na hajs, a po prostu zamarzylo sie jej trzymamie dupska w bardziej "ekskluzywnych scianach".
Laski juz takie sa.
Tylko, ze podstswowa kwestia jest taka ze ty nie chcesz swojego mieszkqnia sprzedawac (i dobrze) a ona musi to jakos przelknac.
Mysle ze ewentualnie zaproponuj jej aby nowe mieszkanie, momem omen z lwiej
Komentarz usunięty przez autora