Wpis z mikrobloga

@BojWhucie: Czasem rozumiem tych, którzy wolą postać w korku. W autobusie ścisk, gorąco, nie masz nawet jak kurtki zdjąć, plecaka czy torby nie postawisz na ziemi, bo wszystko upaćkane będzie błotem.
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Tak, autobus jak najbardziej:
-#!$%@? wie czy przyjedzie i kiedy.
-Te wietrzenie środka przy braku ogrzewania.
-Zapach współpasażerów spod znaku czerwonego noska i fioletowej butelki.
-Sebix/Karyna drący ryja do telefonu.
-Gimbaza napieprzająca z głośników jakiś łomot o tym że wychowała ich ulica.
I parę innych zalet. Polecam - Robert Makłowicz
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Smog to wynik tego że polacy (celowo z małej) są zbyt głupi żeby zrozumieć że paląc od dołu marnują masę paliwa a do tego zatruwają powietrze. Samochody produkują małą część zanieczyszczeń.
Zresztą w Passacie B5 TDI nie ma bajerów takich jak asystent jazdy w korku więc można się domyślać że przedmówca ma na myśli auto spełniające normy EURO5 albo EURO6, raczej to drugie
  • Odpowiedz
@fishery: a ja tam lubię autobusy miejskie. Teraz mieszkam na wsi i szlag mnie trafia, że muszę jechać autem lub pksem gdzieś, a tak to co chwila autobusy jadą, miesięczny około stówki (a nie 500 na paliwo jak teraz), mogę pięć razy dziennie jechać gdzie chce. A że ścisk, trudno, najwyżej staję blisko drzwi, trzymam się barierki i jadę. Dla mnie miejskie mają dużo plusów.
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Wolę 40 minut w swoim samochodzie, niż 10 min w komunikacji miejskiej. Choć taka opcja jest praktycznie niemożliwa, bo prawie zawsze i tak szybciej dotrę autem.
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Tylko samochód.Pare miesiecy temu musiałem dwa miechy dojezdzac do pracy autobusem i tramwajem.Współczuje jak ktos tak jezdzi cały rok.Awarie taboru, opóznienia,krzyczacy ukraincy, pijane sebki, karyny z wrzeszczacymi bachorami, upał a klimy niet, brak miejsc siedzacych, zle skomunikowane przesiadki.Jedynie ceny wmiare spoko bo 110pln za miesieczny a fura około 400pln za paliwo ale warto doplacic za komfort.
  • Odpowiedz
@TenAnonToKlopoty: Zapomniałem dodać iż uwielbiam oglądać ludzi kulących się z zimna na przystankach jadąc w cieplutkim samochodzie. Zwłaszcza wtedy gdy na tablicy widnieje numer lini a dalej minus 23 minuty ;)
  • Odpowiedz
@fishery: Mówiłem o appce... U mnie to wygląda tak, że wychodzę z domu i podjeżdża w tym momencie to co chcę, wsiadam i jadę. Nigdy nie czekałem na nic dłużej niż 10minut, a to i tak skrajne przypadki.
  • Odpowiedz
Zapomniałem dodać iż uwielbiam oglądać ludzi kulących się z zimna na przystankach jadąc w cieplutkim samochodzie. Zwłaszcza wtedy gdy na tablicy widnieje numer lini a dalej minus 23 minuty ;)


@fishery: masz jakiś problem. polecam wizytę w poradni zdrowia psychicznego
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Tak, tak, autobus taki super. Jak mieszkasz w Centrum Warszawy albo jeździsz poza godzinami szczytu to owszem. W przeciwnym przypadku:

- tłok
- smród
- marznięcie na przystanku
- a potem gotowanie się
  • Odpowiedz