Wpis z mikrobloga

@fixie może trochę źle się wyraziłem. Jeździć się da, spoko, ale typowej szosowki nie zastąpi (choćby przez to, że waży tyle co mały czołg). Jako gravel i taki rower do wszystkiego jest ok
  • Odpowiedz
@taytus: Z doświadczenia wiem, że gravel naprawdę ekstra daje radę na szosie. Fakt trochę cięższy od typowej szosy. Gravele też obecnie najczęściej mają geometrię jak szosy endurance.

Gravel dla mnie jest piekielnie szybki na szosie nawet na 35c z lekkim bieżnikiem, choć czasem zmieniam na szosowego slicka 28c i różnicy nie odczuwam podczas jazdy. dopiero jakbym pomiary porobil i analizy to slick oczywiście szybszy by wyszedł, ale różnica jest naprawdę
  • Odpowiedz