Wpis z mikrobloga

@weglowy: @Dzolejro: proszki wcale się nie jebią tylko ludzie mają w dupie instrukcje zawarte na opakowaniu, wjebią na oko i ma być dobrze, a proszek zależnie od składu jest mocniejszy/słabszy i trzeba go odpowiednio dozować. Stąd np. wnioski, że niemiecka chemia jest lepsza - jak #!$%@? pół kubka uber mocnego skoncentrowanego niemieckiego proszku z enzymami a pół kubka gównoproszku, którego skład to w większości sól warzona, no to faktycznie, ciężko
@kicioch: Zależy do czego bo do czarnych podkoszulków mam specjalny plyn a kapsulki testowalem teraz vizira w biedrze i to stosuje jedna na caly bęben brudów, na mniejsze ilosci i szybkie prania troche plynu tylko