Wpis z mikrobloga

#emigracja #pracbaza #uk #anglia #szkocja #irlandia

Murki dostałem dyplom inżyniera niecały rok temu, mam z pół roku doświadczenia jako inżynier jakości przy produkcji elektroniki. Patrząc na perspektywy w Polsce cały czas myślę na emigracji. Nie mogę się zdecydować chyba z powody teoretycznie zbyt dużej ilości opcji i braku własnego ogarnięcia, przez to się gubię : )
Podstawowe pytanie, był ktoś z Was w podobnej sytuacji? Interesuje mnie, czy dzięki systemowi bolońskiemu mój dyplom będzie faktycznie respektowany i znajdę pracę na stanowisko QA/SQA? Nie pytam o wróżenie z fusów tylko opinię popartą doświadczeniem, czy jest to kosmicznie niemożliwie czy raczej możliwe.
Dalej, jeśli wyspy to gdzie? Przeglądałem oferty pracy, jest tego sporo dla jakościowców nawet z brakiem czy niewielkim doświadczeniem. Dla mnie wyspy są zupełnie obce, nie mam pojęcia czym się kierować. Wiem tylko, że Londyn drogi a na północy to zimno, mokro i same owce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zależy mi na pracy w firmie gdzie będę mógł się zawodowo rozwijać, nie siedzieć za biurkiem i stać w miejscu. Myślałem też o #niemczy czy #norwegia ale brak znajomości języka poza angielskim w dobrym stopniu i podstaw radzieckiego mnie hamuje : )
Pobierz szczesliwa_patelnia - #emigracja #pracbaza #uk #anglia #szkocja #irlandia

Murki do...
źródło: comment_RjiQckz3TBpwldI36VeiqNYsPBbKS6nx.jpg
  • 6
@szczesliwa_patelnia: zarobki bardzo czesto sa wprost proporcjonalne do kosztow zycia (o ile ceny w kazdym tesco) sa praktycznie te same, to koszt wynajmu domu, komunikacji praca-dom i tego typu rzeczy wzrastaja z wielkoscia miasta, ale za to tez rosna zarobki w okolicy (vide przytoczony przez Ciebie Londyn)
Mieszkam w miasteczku ~40 tys mieszkancow, glownie kreci sie tu produkcja spozywki, qa zarabia dajmy na to 18500-20000 gdzie zwykly pracownik potrafi zarobic ok
@szczesliwa_patelnia: niektóre zawody wymagają lokalnego doświadczenia, bez którego będą patrzeć na Ciebie z góry. Lub też lokalne staże, które są wymagane np. w moim zawodzie, choć często przymykają na to oko, jak masz umiejętności. Na zarobki bym nie patrzył, póki nie masz już czegoś, bo zdziwiłbyś się, jak oferty potrafią zakłamywać rzeczywistość, w górę lub w dół.

Jeżeli o UK chodzi, to produkcja kręci się wokół Manchesteru, Leeds, Sheffield i Liverpoolu.