Wpis z mikrobloga

@FxJerzy: Coś w tym jest. A dokładniej - to moim zdaniem Musk jest szaleńcem-pasjonatem i zarazem biznesmenem na miarę prekursorów wieku elektryczności. Jednocześnie ma świetne zarządzanie projektami odarte z gównianej nadbudowy papierków większości korporacji. Jeżeli ktoś pracował w korpie, to wie o jakim śmietniku "targetów do realizacji" które często są realizowane w dużej części na papierze, jednocześnie zaprzepaszczając istotne dla każdej firmy elementy mówię.
  • Odpowiedz
Boeing ma duże doświadczenie w wojskowości i high tech. Fajnie jakby zaczeli współpracować. Myślę, że boeing ma większe możliwości jeśli chodzi o systemy podtrzymywania życia etc niż SpaceX aktualnie.
  • Odpowiedz
  • 3
@Myrten: Wątpię żeby Kim był pierwszy- w końcu ze Słońca na Marsa jest dalej niż z Ziemi.
@LooZ:

Elon wielokrotnie narzekał na procedury bezpieczeństwa NASA, niedostosowane do dzisiejszych realiów.

Jakie są dzisiejsze standardy? Lepiej jak procedura jest dostosowana pod archaiczny sprzęt i wymaga dodatkowych środków bezpieczeństwa, niż żeby potem były takie kwiatki jak rozwalające się rakiety, bo ktoś castował longa na shorta czy sondy, bo ktoś
  • Odpowiedz
@tellet: Dzisiaj dużo lepiej potrafimy zasymulować fizykę cieczy, dużo lepiej potrafimy zbadać wytrzymałość czy wsadzić pierdyliard czujników i kamer w miejsca, gdzie kiedyś to było niemożliwe. Dopiero od niedawna system autodestrukcji można było wymienić na obsługiwany przez GPS, mimo, że od dziesiątków lat wojsko używa tego do wszystkiego.
  • Odpowiedz
  • 3
@LooZ Dobra, ale wojsko to latało naddźwiękowymi blackbirdami, które ludzie uważali za UFO i robiło testy atomówek na swoim terenie, a NASA już takich fajnych uprawnień na bazie macie tu worek złota na miliardy testów już niestety nie ma.
Tu chodzi o to, żeby nawet w tak słabej sytuacji jak przy Apollo 13, dało się zwiększyć szansę załogi/sprzętu, a nie "zrobiliśmy testy, komputer mówi że nie jebnie", po czym jednak jebło
  • Odpowiedz
@tellet: Czyli wolałbyś lecieć w kosmos statkiem z Apollo niż Dragonem 2, skoro "kiedyś było lepiej", a "teraz nie ma czasów"? ;) Niestety, liczba ofiar wśród astronautów nie do końca wspiera twoje twierdzenia.
  • Odpowiedz
  • 5
@LooZ Nie powiedziałem nic takiego, stwierdziłem tylko że lepiej aby procedury wymagały znacznie więcej, niż może się wydarzyć i nie były w całości zastąpione symulacjami czy czujnikami.
  • Odpowiedz
@OCISLY: z drugiej strony, jakby obaj panowie usiedli razem i zaczęli knuć... czy nie byłoby to lepsze, a co najważniejsze bezpieczniejsze? Zawsze mnie to nurtuje, czy konkurowanie działa lepiej niż współpraca...
  • Odpowiedz
@OCISLY: Myślę, że mu to nie przeszkadza. On chce tylko popchnąć ludzkość w kierunku eksploracji kosmosu, a czy ktoś to zrobi szybciej to nieszkodzi.
  • Odpowiedz