W wieku 22 lata cieszyłam się dużym zainteresowaniem, ze strony rówieśników. Jak ja ich wtedy widziałam: jako dzieciaków. Niepoważni. Niemyślący o przyszłosci. Humor mocno "gimnazjalny". Wtedy imponowali mi po prostu dojrzali (w znaczeniu rozwoju społecznego, nie pod względem lat) mężczyźni. Umiejący się ubrać, spodnie dresowe traktujący jako strój do pracy ogródkowej a nie jako wyjściowy. Mający pracę trochę lepszą niż roznoszenie ulotek czy kelnerowanie.
A dziś jestem sama. A koledzy sprzed 10 lat wyrośli i są porządnymi mężczyznami. I mają już swoje rodziny. Z karynkami, bo wtedy byli na poziomie karynek. O Jezusku jak mi smutno (╯︵╰,) gdybym ja wtedy wiedziała to co dzisiaj wiem. Dziewczęta, mężczyźni się zmieniają i należy im dawać kredyt zaufania. Inaczej same wpadniecie (jak ja) w pułapkę własnych oczekiwń.
@AnonimoweMirkoWyznania: i na #!$%@? to tagujes jako przegryw? z wlasnej woli jestes w miejscu gdzie jestes, urodzilas sie rozowym, grasz wiec na poziomie mentally retarded, nie musisz nic robic, zeby miec niebieskiego. Ale wolalas miec zawsze gowno oczekiwania. Gowno wiesz o prawdziwym przegrywaniu, jak to los podjal decyzje za ciebie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ile masz lat? Pamiętaj że nigdy nie jest za późno, najwyżej zwiążesz się z nieco młodszym, tyle że będziesz musiała go sobie wychować ( ͡°͜ʖ͡°)
@KolejnyWykopowyJanusz: młodszy typ chce starą tylko do poruchania, nikt z próchnem z większym ryzykiem na uszkodzone dziecko rodziny zakładać nie będzie.
@wyjde_z_przegrywu: Nie raz pisałeś, że skoro różowe nic nie robią, to Ty też nie będziesz nic robił, a właśnie zaproponowałeś mi związek. W końcu się przełamałeś!
Różowy dla różowych o niebieskich.
W wieku 22 lata cieszyłam się dużym zainteresowaniem, ze strony rówieśników.
Jak ja ich wtedy widziałam: jako dzieciaków. Niepoważni. Niemyślący o przyszłosci. Humor mocno "gimnazjalny".
Wtedy imponowali mi po prostu dojrzali (w znaczeniu rozwoju społecznego, nie pod względem lat) mężczyźni. Umiejący się ubrać, spodnie dresowe traktujący jako strój do pracy ogródkowej a nie jako wyjściowy. Mający pracę trochę lepszą niż roznoszenie ulotek czy kelnerowanie.
A dziś jestem sama. A koledzy sprzed 10 lat wyrośli i są porządnymi mężczyznami. I mają już swoje rodziny. Z karynkami, bo wtedy byli na poziomie karynek.
O Jezusku jak mi smutno (╯︵╰,) gdybym ja wtedy wiedziała to co dzisiaj wiem.
Dziewczęta, mężczyźni się zmieniają i należy im dawać kredyt zaufania. Inaczej same wpadniecie (jak ja) w pułapkę własnych oczekiwń.
#rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #zwiazki #przegryw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@wyjde_z_przegrywu: Ja nic nie robię i nie mam niebieskiego. I co teraz? ( ͡° ʖ̯ ͡°)