@damianbeat: kredyt pod inwestycje spekulacyjna (a taką będzie dla Ciebie BTC) w przypadku osoby prywatnej to raczej hazard niż inwestowanie
Pomysl jak Cie zaboli jesli stracisz te 10k i pod tym katem to przemysl Ja tez ostatnio wszedlem i nie mam zamiaru wyplacac ponizej 1000% zysku, ale licze sie z tym ze moge cala kase stracic i nie zaboli mnie to za bardzo
@damianbeat: zanim dostaniesz nawet taki kredyt kurs może spaść do kilku dolarów i wtedy nie podejmiesz ryzyka bo scam i bańka a może też wystrzelić w górę i stwierdzisz że się nie opłaca teraz dokupywać, chyba że jakaś chwilówka ale tam tez duzy procent chyba
@damianbeat: 4 lata temu nie wchodziły kontrakty terminowe ;) teraz jest spora szansa na to, że pompujo bitka, coby mieć z czego zbijać. ujmę to tak: poczekaj z tą decyzją miesiąc, dwa. teraz kup tylko tyle, na ile Cię stać.
@damianbeat: ja nigdy bym nie wziął kredytu na tak niepewną inwestycję. Dla mnie głupota, ale wiadomo, Ci którzy ryzykują dużo zyskują (i tracą). Jak masz naturę hazardzisty to czemu nie
@damianbeat: tylko, że teraz kapitalizacja bitkojna wynosi więcej niż normalnych państw np. Węgier. Z resztą porównaj koszt wydobycia bitkojna i dzisiejszy kurs. No wcale nie bańka xD
@weshu: Na jednego takiego przypada 5 którzy #!$%@?. Nikt się nie chwali że wziął kredyt i jest teraz w dupie, słyszy się tylko historie o sukcesie. W sprawach kredytów wyznaję zasadę że jakbym miał wziąć to muszę mieć co najmniej 2x tyle gotówki odłożone w razie czego
@drzuo: No akurat z bitcoinem nie było możliwości nie odnieść sukcesu - wystarczyło zawsze czekać. I osobiście uważam, że przez dobrych kilka lat będzie tak nadal.
Tak czy inaczej to co piszesz to jak najbardziej prawda w ogólnym rozumieniu.
@damianbeat nie kieruj sie tym co ktoś mówi tylko sam decyduj, tym bardziej w kwesti pieniędzy. No i inwestuj swoje pieniądze których ewentualna strata Cię nie zaboli
@damianbeat: A Ty rok temu uwazales ze wpakuje 10 tys w bloto. Teraz uwazasz ze zrobil dobrze, bo oceniasz jego decyzje z perspektywy czasu. Dawaj, inwestuj, a karawana niech jedzie dalej.
No akurat z bitcoinem nie było możliwości nie odnieść sukcesu - wystarczyło zawsze czekać. I osobiście uważam, że przez dobrych kilka lat będzie tak nadal.
@weshu: Dobrze ci się gada teraz jak się to widzi z perspektywy czasu. Co jak ktoś kupił na górce przez upadkiem mtgox? I jeszcze miał kredyt do spłacenia? Myślałbyś wtedy że "spoko, poczekam 5 lat i będę na plusie"? Raczej by się gacie na dupie paliły
@drzuo: Akurat wtedy dużo kupowałem właśnie i nie miałem nawet minimalnych wątpliwości, że to tylko kwestia czasu i będzie zwrot (co prawda bałem się że to może potrwać 1-2 lata, ale wątpliwości nie miałem).
I tak jak wspomniałem wcześniej - kupowanie za nie swoje pieniądze uważam za głupie więc jak ktoś ma kredyt do spłacenia to już kończy to dla mnie temat, że w ogóle rozważał jeszcze dodatkowe wydatki.
@damianbeat: Najlepiej dom sprzedaj, wes kredyty i laduj ile mozesz, pamietaj szukaj duzych zielonych swieczek w interwale 1 dniowym jak je znajdzie laduyj sie iile mozesz
@damianbeat: e tam ja też znajomemu przy 5800 mówiłem, że ryzyko. Ale on nie jest głupi, wie, że nie można być wróżką i nikt nie chce brać odpowiedzialności za cudze decyzje. Tak samo teraz jak by ktoś zapytał czy sprzedawać to też bym raczej powiedział, żeby sprzedać i cieszyć się zyskiem niż trzymać.
Znajomy zrobił tak rok temu (15k) i domyślacie się jak na tym wyszedł.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie (mondre i gupie)
#btc #bitcoin #kryptowaluty
Nie bardzo
źródło: comment_VGnCSl8mzgZKxXdnwAuNmFh0mOGBMW4v.jpg
PobierzTak się tylko śmieję, ogólnie kupowanie czegokolwiek za nieswoje pieniądze uważam za średnio mądre.
@KartonPoPizzy: 4 lata temu jak usłyszałem od kumpla o btc to też mówił, że górka jest i żebym poczekał. (╥﹏╥)
Pomysl jak Cie zaboli jesli stracisz te 10k i pod tym katem to przemysl
Ja tez ostatnio wszedlem i nie mam zamiaru wyplacac ponizej 1000% zysku, ale licze sie z tym ze moge cala kase stracic i nie zaboli mnie to za bardzo
Tak czy inaczej to co piszesz to jak najbardziej prawda w ogólnym rozumieniu.
No i inwestuj swoje pieniądze których ewentualna strata Cię nie zaboli
Dawaj, inwestuj, a karawana niech jedzie dalej.
@weshu: Dobrze ci się gada teraz jak się to widzi z perspektywy czasu. Co jak ktoś kupił na górce przez upadkiem mtgox? I jeszcze miał kredyt do spłacenia? Myślałbyś wtedy że "spoko, poczekam 5 lat i będę na plusie"? Raczej by się gacie na dupie paliły
I tak jak wspomniałem wcześniej - kupowanie za nie swoje pieniądze uważam za głupie więc jak ktoś ma kredyt do spłacenia to już kończy to dla mnie temat, że w ogóle rozważał jeszcze dodatkowe wydatki.