Aktywne Wpisy
ForTravelSayYes +136
Zacznijcie pić w pogodę, jak obecna 3-4l wody dziennie. Badania Narodowego instytutu zdrowia człowieka (PZH) nawet mówią o tym, że statyczny „bystry” Polak pije okolo 1l w szczytach do półtora litra wody dziennie. Plus do tego w perspektywy pracy medyka mając do czynienia z pacjentami co doznali udaru cieplnego to albo odwodniony i dopity jeszcze alkoholem, albo dwie szklanki wody dziennie, a potem „POGOTOWIE! MORDERCZE UPOŁY MNIE ZABIJAJO”. Zabija was głupota i
PanNieznanypl +20
#rozowypasek powiedział wczoraj, że chce dziecko z tym, że ja nie chcę, nie czuje tego żeby się babrać, wolę dalej latać po świecie, bawić się, grać w gierki i być wolnym, z tego powodu też muszę znaleźć inną bo wiem, że ta nie odpuści już to kiedyś przerabiałem.... Jak dodatkowo pomyśle, o swoich kuzynach po rozwodach, alimenty, sądy nie dziękuję nawet ślubu nie wezmę nigdy
#rozowepaski #niebieskiepaski
#rozowepaski #niebieskiepaski
Dzisiaj wieczorem oświadczam swojej #rozowypasek, ze z nami koniec.
#!$%@?, ponad 6 lat życia zmarnowane na bycie z kobietą, jaka powinna iść do zakonu zamiast z kimś się wiązać. Miało być fajnie, miał być ślub w przyszłym roku, dzieci i ogólnie cud miód.
Rzeczywistośc strzeliła mnie w gębę. Byłem jej pierwszym - myślałem, że trafiłem na ideał, 23-letnia dziewica (nie religijnie #!$%@?ęta, po prostu jak sama twierdziła trafiali się jej niewłaściwi kolesie), w łózku było fajnie przez jakieś pół roku.
Później pojawiły się u niej kobiece problemy - leczenie trwało parę miesięcy, skończyło się i znów było fajnie przez 2-3 miesiące. Później lawina w dół - bo nie ma pracy, bo zły dzień w pracy, bo zmęczona...skończyło się na tym, że seks miał miejsce może raz w miesiącu (byliśmy ze sobą trzy lata).
Rozumiałem, że może być jej cięzko, że może nie wyrabiać. Po około 3 latach bycia razem seksów praktycznie nie było i postawiłem warunek - albo terapia, albo się rozchodzimy.
Poprawiło się znów na pół roku, a ostatnie dwa lata to równia pochyła. Wpadłem mocno w porno, do tego stopnia że przestał mi stawać. Kilka szczerych rozmów, wyjaśniłem co i jak, obiecała że będzie lepiej i było - przez miesiąc, może dwa - później znów to samo.
Miałem podejrzenie, że to kwestia bolca na boku. Dmuchając na zimne zainstalowałem keyloggera na jej komputerze i na telefonie. Żadnych podejrzeń, podobnie w mieszkaniu pod moją nieobecność - kamery były przez ponad miesiąc - również żadnych podejrzeń.
Leżymy sobie wczoraj, staram się coś zainicjować (kochaliśmy się może miesiąc temu)- totalnie zimna reakcja. Zamiast tego zaczyna się rozmowa o...ślubie. W głowie wizja katastrofy - wiązać się na całe życie z kobietą tylko po to, aby chodzić codziennie sfrustrowanym, chodzić regularnie na dziwki albo znów uzależnić się od porno ? Po raz kolejny chciałem dać jej do myślenia - powiedziałem, że nie ma sprawy, ale podpisujemy intercyzę, w której bedzie jasno stało, że jeżeli nie będzie w związku seksu minimum 2x w tygodniu z przyczyn innych niż zdrowotne to rozwód z automatycznym orzeczeniem o winie.
Zaczął się wrzask, wyzywanie mnie od gnojów, płacz...wziąłem koc, myślałem pół nocy, przespałem się w salonie i bez słowa wyszedłem do pracy.
Dzisiaj koniec. Mam dosyć.
A Wy, nie popełnijcie tego samego błędu co ja - jeżeli kobieta nagle zaczyna być zimna, pogońcie ją do diabła. Tego kwiatu jest pół świata a czasu straconego na rozwiązywanie ich problemow nikt wam nie zwróci.
#seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Autentycznie
Ciekawe czy taka sama bylaby wasza reakcja, gdyby gosc 2 zdania nizej napisal, ze tak faktycznie byl bolec na boku.
Skoro kobieta nie ma ochot kompletnie, w gre nie wchodzi zdrowie, oboje sa mlodzi, a tu nic nie ma albo wymuszone 1/30dni, to jasnym jest ze w glowie zaczyna sie tlic podejrzenie.
To zle ze gosc sprawdzil co i jak?
Tak samo byscie
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: czesto czytam te wypociny i zastanawiam siw czy to nie bait. Jak mozna zerwac z kims tylko i wylaczenie prze brak seksu. Czy to jedyny sens malzenstwa? Nie liczy sie juz mile spedzanie czasu, wspopne zycie, wsparcie 2 osoby? No chyba, ze btak seksu to rowniez obojetnisc i #!$%@? drugiej polowki przez fochy...
Zaakceptował: Asterling}
Gdybyś ją kochał, szukałbyś rozwiązania. Wtedy pewnie trafiłbyś do
a trzy czwarte #!$%@? warte ;)