Wpis z mikrobloga

Mam chorego synka, rok temu pisałem o operacji, dzisiaj o 10 zbiera się rada lekarzy, osób, które mu pomagają, terapeutów i będą obradować co dalej i jak można jeszcze pomóc.
My też musimy być z żoną
To wszystko dzieje się w UK, dużo złego można na Anglików powiedzieć, ale go uratowali i nikt nie pytał, ile już składek wpłaciłem do budżetu, dziecko, jest dzieckiem, pod każdą szerokością geograficzną.
Za to jestem wdzięczny, bo jest najważniejszy.
Siedzę i siedzę i myślę co będzie, strach, niepewność.
Nie chcę pisać, co jest nie tak, to bardzo osobiste
I nie chce plusów, ale jak ktoś napisze..."głową do góry Mirku"
To będzie cholernie miło.
--------
#takaprawda #zdrowie #dzieci #uk #feels
iterazwchodzejacalynabialo - Mam chorego synka, rok temu pisałem o operacji, dzisiaj ...

źródło: comment_Bx7mu33w1OPfEYpCS60Qh3q9JTRAG5qd.jpg

Pobierz
  • 188
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo: Już jakiś czas obserwuję Twoje posty.
Jesteście wspaniałymi rodzicami, skoro dla ratowania życia dziecka już tak długo mieszkacie w miejscu, którego tak bardzo nieznośnie.
Życzę dużo zdrowia dla synka, ale również i dla reszty rodzinki. I oczywiście wytrwałości. Trzymam kciuki, aby wszystko dobrze się potoczyło.
  • Odpowiedz
@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo trzymajcie się kochani! Też mam swoich łobuzow i wiem jak to jest chcieć oddać wszystko żeby było dobrze, wiele dac by leżeć tam zamiast Niego ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale na pewno wszystko będzie tylko lepiej! Będę pamiętać w modlitwie. Głowa do góry!
  • Odpowiedz