Wpis z mikrobloga

@zexan: u mnie zaczął się sypać górny prawy łuk i nitkuję tylko jego, wtedy to nie jest aż tak upierdliwe jak nitkowanie całej szczęki, zwłaszcza że próchnicy na dole nie miałem już od wielu lat. pamiętaj, że nitkowanie nie zwalnia z przeglądów i nie gwarantuje rozwiązania problemu, u mnie mimo nitkowania i irygatora potrafi też nawracać (,)
@zexan: i to nie jest tak że jakość stomatologa nie ma znaczenia, owszem ma. ale nie ma tam żadnej magicznej rzeczy, którą zrobi Ci dobry, a zły nie, kwestia jakości samego wykonania tylko - i nawet takie dobre nie gwarantuje, że wtórnej nie będziesz miał
@affairz: Hmmm... dzięki za informacje. Nitkować muszę zacząć, bo prawdopodobnie w tamtym miejscu zostaje mi pokarm lub resztki curku ze słodyczy, które jem prawie codziennie i rozpuszczają one szkliwo. Dodatkowo wdrożę płukanie jamy ustnej listerinem. Ale na początek wizyta u dentysty. Do tej pory byłem w Tarnowie na narodowy fundusz i brałem tylko płatną plombę lepszej jakości, ale nie wiem czy do takiego przypadku lepiej nie pójść prywatnie i jakość wykonania
@zexan: ja właśnie jak mi się zaczęło psuć między zębami (ciasne przestrzenie) zacząłem używać listerine i nie pomogło za wiele, także przede wszystkim nitka!