[ArRog]

#prawo #ubezpieczenia #odszkodowania #odszkodowanie #tworczoscwlasna #gruparatowaniapoziomu
______________________________________
Jeśli nie wiesz o co chodzi zapraszam tutaj pierwszy wpis
#wykopoweodszkodowania
______________________________________

Dziś trochę na temat zimowy, czy poślizgnięć na chodniku i tym podobnych zdarzeń oraz wynikających z nich ewentualnych obrażeń ( ͡° ͜ʖ ͡°) Myślę, że cenne informacje również dla Mirków, którzy mają swoje nieruchomości, a nie zawsze są świadomi tego, że chodnik przed ich domem podlega ich opiece.

Poślizgnąłem się na chodniku, co dalej?

Sytuacja jakich wiele podczas zimy w Polsce. Nieodśnieżone chodniki, zabłocone podjazdy, zalegający śnieg i oblodzone schody. W takich warunkach nie trudno o wypadek. Najczęściej są to zwykłe stłuczenia, lecz nie raz taka sytuacja kończy się złamaniem, czy też wstrząśnieniem mózgu. Co w takiej sytuacji możemy zrobić? Kto odpowiada za utrzymanie w należytym stanie chodników i przejść położonych bezpośrednio przy granicy nieruchomości? Kto wypłaci odszkodowanie za poślizgnięcie?

Co do zasady za chodnik odpowiada właściciel położonej przy nim nieruchomości.

To na właścicielu przylegającej nieruchomości ciąży obowiązek uprzątnięcia zalegającego na chodniku błota, śniegu czy lodu. Rodzi to po stronie właściciela odpowiedzialność za powstałą szkodę. Niemniej jednak droga o odszkodowanie w takim wypadku jest trudna, zaś jego wyegzekwowanie często jest niemożliwe.

Nowa uchwała Sądu Najwyższego, a odpowiedzialność gminy.

W jednej z najnowszych uchwał, z dnia 24.11.2017, Sąd Najwyższy (sygn. akt III CZP 38/17) wskazał, że odpowiedzialność za powyżej opisany stan rzeczy ponosi również gmina. Nie jest to jednak odpowiedzialność solidarna z właścicielem nieruchomości. Na gminie odpowiedzialność według SN spoczywa z powodu nieprawidłowego wykonywania nadzoru nad właścicielami nieruchomości. Obowiązek ten wynika z art. 5 ust. 6 i 7 ustawy o utrzymaniu czystości w gminach. Nieodśnieżony chodnik jest niedopełnieniem obowiązku właściciela, a co za tym idzie niedopełnieniem przez gminę obowiązku nadzoru nad właścicielem.

Gmina ponosi odpowiedzialność za szkodę wynikającą z nieuprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości w razie nienależytego sprawowania nadzoru nad wykonywaniem przez właściciela obowiązku wynikającego z art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13.09.1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j: Dz. U. z 2017 r., poz. 1289)

Odszkodowanie za poślizgnięcie. Co to zmienia dla poszkodowanego?

Dla ewentualnego poszkodowanego oznacza to, że droga po odszkodowanie jest dużo prostsza i szybsza. Takiego odszkodowania możemy domagać się teraz od gminy, co sprawia, że egzekucja jest również pewniejsza. Gmina natomiast, po wypłaceniu takiego odszkodowania, będzie miała roszczenie regresowe do właściciela nieruchomości.

Gdybyście mieli jakieś pytania spróbuję pomóc :)

[eaxene]

@ArRog: troche prostując - gmina zawsze bedzie mogła próbować wykazać, ze dopełniła obowiązkowi nadzoru (typu: były wystawione mandaty etc) i juz nie bedzie sensu jej pozywać.

[ArRog]

@eaxene: Ciekawe tylko ile gmin faktycznie takie mandaty wystawia i prowadzi jakikolwiek nadzór :) No i ciekawe jak w przyszłości podejdą do tego sądy, bo można zawsze się kłócić, że nadzór nie był dostatecznie skuteczny ;)

[eaxene]

@ArRog: a to inna sprawa. Natomiast nie można jednoznacznie mowić, ze nieodśnieżony chodnik równa sie odpowiedzialności gminy.

[ArRog]

@eaxene: Myśle ze to o czym mówisz wynika bezpośrednio z uchwały - „w razie nienależytego”