Wpis z mikrobloga

Ciekawostka z psychologii społecznej na niedziele :) Dlaczego tak jest, że często, paradoksalnie ludzie, którzy obiektywnie „mają lepiej” są bardziej niezadowoleni od tych, którzy „mają gorzej”? To zjawisko nazywa się relatywną deprywacją, co oznacza dokładnie „względne niezaspokojenie” Przykładem może być zamierzchłe badanko przeprowadzone podczas II WŚ. Ziomki zapytali się armii amerykańskiej czy są zadowoleni z tempa awansowania. No i tutaj się okazało, że najbardziej zadowoleni byli Ci z żandarmerii a najmniej lotnicy. Co jest zabawne, bo było totalnie odwrotnie w sensie lotnicy o wiele szybciej awansowali. Z czego to wynika hm? Generalnie jakby się wgłębić chodzi o to, że oceniamy własne zadowolenie w zależności od różnych kontekstów - najczęściej tych najbardziej dostępnych (o ktorych najwiecej sie mowi, slyszy) no i są różne standardy oceny. Jednym z nich jest po prostu porównywanie i porównywać można się „w górę” z tymi ktorzy maja gorzej albo „w dol” z tymi ktorzy mają lepiej. I jesli taki ziomek z zandarmerii ma nie wygorowane oczekiwania to jego tempo awansu go zadowala, natomiast tacy lotnicy np. porównują się w dół przez co wydaję im się, że wszyscy wokół awansują szybciej. Deprywacja relatywna występuję głównie jako zjawisko grupowe, czyli wazny jest fakt czy „moja” grupa ma lepiej czy gorzej od innych grup. KONIEC #psychologia #psychologiaspoleczna #psychologianakazdydzien #studbaza #spoleczenstwo #dlaczegotakjest #psychocontent #gownowpis
  • 1
  • Odpowiedz