Ciekawostka z psychologii społecznej na niedziele :) Dlaczego tak jest, że często, paradoksalnie ludzie, którzy obiektywnie „mają lepiej” są bardziej niezadowoleni od tych, którzy „mają gorzej”? To zjawisko nazywa się relatywną deprywacją, co oznacza dokładnie „względne niezaspokojenie” Przykładem może być zamierzchłe badanko przeprowadzone podczas II WŚ. Ziomki zapytali się armii amerykańskiej czy są zadowoleni z tempa awansowania. No i tutaj się okazało, że najbardziej zadowoleni byli Ci z żandarmerii a najmniej lotnicy.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ludzie sa jacys dziwni. Pyta mnie wczoraj taki szczawik na olx czy moze rzecz odebrac dzisiaj bo mu zalezy. Napisalem mu, ze tak i podalem mu godz. o ktorej moze przyjechac i kur** cisza. Tak ci zalezalo? Napisz: Rezygnuje lub ze jeszcze przemyslisz. Przeciez to nie jest takie trudne CIEMNA MASO!

#janusze #dlaczegotakjest
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, wyjaśnijcie mi, dlaczego producenci gier tworzą kiepskie gry? I nie mam tu na myśli kolejnych kodów, srodów, batelfidów i fifów, które nie wprowadzają nic nowego ale w swojej nudności są dopracowane, tylko normalne tytuły z normalnym budżetem, które zapowiadają się spoko a wychodzi g---o? Lata temu, a było ich około 8 miałem swoją ulubioną grę. I jest ona jedną z moich ulubionych gier do dziś. Theme Park World. Cztery parki, wielka
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@powazny: Bo jest taka mirkowiczka o nicku @kicioch i ona parę lat temu zadawała dużo pytań i tagowała to w ten sposób właśnie. I ludziom się wbił ten tag do głowy, że tak powiem.
  • Odpowiedz
#dlaczegotakjest

Poznalem kobiete swoich marzen, staje na glowie, by z nia byc, im bardziej sie staram tym bardziej ona mnie odtraca mimo wszystko nie odtracajac mnie definitywnie.. Dlaczego tak jest?
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ufos: Różni się tym, że to napój alkoholowy. Kulturalnie p--o pije się w domu, albo w barze. Nie mam też nic do picia pod chmurką, bo sam to nie raz uskuteczniam i nie widzę w tym nic złego. Ale jak jadę sobie spokojnie do domu pekaesem a za mną jakiś burak otwiera p--o to mnie wstrząsa. Jebie browarem na trzy rzędy dookoła i to głównie mi przeszkadza. Jak by nie
  • Odpowiedz
@blondeblossom: bo mają dystans do siebie i kichają na to czy u kogoś pogwałcają poczucie estetyki. Ja mam o tyle wygodnie, że nie zauważam grubych dziewczyn w legginsach i facetów w rurkach. Kompletnie mnie to nie rusza.
  • Odpowiedz
@ambiwalencja: Może i jestem nietolerancyjna... ale jakoś osoby ze sporą nadwagą rzucają mi się w oczy i to bardzo. Szczególnie takie które zamiast poczytać jak się ubrać do takiej figury to wciskają na siebie za ciasne ciuchy.
  • Odpowiedz
Dlaczego ci od f1 potrafią normalnie, po ludzku wszystko otagować (nawet brejking niusy które trzeba szybko jak najszybciej napisac na mikro), a dla tych od piłki nożnej to już zbyt wymagające zadanie? #pyciochkita #dlaczegotakjest
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Powiem wam tak, nie ważne jaki zawód macie, czy po uniwerku czy po polibudzie... Ludzie z banków mają najlepiej. Urlopy same, kasę i jeszcze kredyty na lepszych warunkach.

#dlaczegotakjest
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@simsoniak: No czaję :) Mój brat też bym drużynowym kiedyś :) A ja należałam chyba do najbardziej asocjalnej drużyny w historii polskiego harcerstwa :D Przysięgam, my dwie z koleżanką byłyśmy z podstawówki, reszta z gimnazjum. Obozy były tylko, żeby a-----l pić :3 W ogóle myślę, że to nie było tak jak miało być :P Szybko się rozpadła ta drużyna. Później nie próbowałam w innej.
  • Odpowiedz
Obliczam sobie składkę na ubezpieczenie w Medicover i taki kwiatek:

Kobieta urodzona 10.02.1986 niepaląca > składka 165zł/miesiąc

Mężczyzan urodzony 10.02.1986 palący > składka 105zł/miesiąc

O.o
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach