Wpis z mikrobloga

  • 12
O k---a mirki, przed chwilą dwóch sebixow chciało mnie o----c z komory i portfela. Zgłaszać na Police czy nie bo złamałem jednemu nos
#prawo #pomocy
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pciem: jak zlamales nos gosciowi to nie zglaszaj. Co z tego ze ich zglosisz jak gosc Cie wtedy moze zglosic o pobicie.

Ale satysfakcja Ci pozostaje. Dobrze ze tak sie to skonczylo ale na drugi raz nie bij sie na ulicy bo nigdy nie wiadomo czy druga strona nie wyciagnie noza albo innego sprzetu
  • Odpowiedz
via Android
  • 8
@konradzet @PtactwaWiele @codeeditor @Stary_Dziadek Trochę się uspokoiłem, mogę dokładniej opisać co i jak. Wracałem z meczu koszykówki przez stary park. Jest on co prawda słabo oświetlony, ale populacja sebixow w tej części miasta jest bliska zeru, dlatego nie przypuszczałem, że takowych spotkam.
Jakież było moje zdziwienie, gdy podbiło do mnie dwoje sebków pytając, cz nie mam poratować fajką. Jestem niepalący, więc odpowiedź była odmowna. W tym momencie się zaczęło.
- Chuju dawaj kasę na fajki w taki razie chuju i k---a telefon bo ci w ryj z-----e.
(Btw. kto w dzisiejszych czasach kradnie telefony, to przecież można w 2 minuty zlokalizować.)
W tym momencie adrenalinku kicks in. Czas zwalnia,
  • Odpowiedz
@pciem: miałem bardzo podobną sytuację (z dekadę temu, lvl~15) z jakimś patusem w starym ogrodzie(potoczna nazwa parku).
krótka rozmowa o fajce, potem w ciągu chwili koleś stał za mną, jedną ręką dusząc mnie moim łańcuszkiem (złoty, wart ładnych kilka stówek po cenie złomu). drugą ręką przyłożył mi pod żebro nóż kuchenny, kątem oka widziałem że był cały brudny i pordzewiały. koleś był chyba naćpany bo wyleciał z tekstem: DAWAJ DWA
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@codeeditor Nie było świadków oprócz Seby dwa, a ja miałem szalik na twarzy. Po koncie na wypoku ciężko mnie wystalkować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz