Wpis z mikrobloga

@4gN4x: Dodaję jeszcze raz, bo już nie mogę tamtego edytować a chciałem coś dopisać.

Aha, i gdzie tu jest miejsce na bycie bezjajowcem? Fakt, miedzy gentelmanem a rogaczem jest cienka granica, no ale trzeba umieć odróżnić ochronę swojej kobiety od pozwalania jej wchodzić sobie na głowę..

#!$%@? serio nie wyobrażam sobie, żeby mając kobietę, która przyjechała do mnie z jakiegoś zadupia, nie odprowadzić ją na busa o 6 rano. Tego samego
@jakiezycietakiarab: Których "was" Mireczku? Do której grupy mnie zaliczyłeś i zgeneralizowałeś? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli przejrzysz mój profil, to zauważysz, że nigdy nie szkaluję ludzi, którzy są nieszczęśliwi. Jedynie takich, którzy wyzywają kobiety i wyśmiewają przyzwoitych ludzi. Jeśli jesteś przegrywem... spoko, ja według wykopowych standardów też jestem. Ale jeśli piszesz teksty w stylu "wszystkie loszki to coorvy", no to sorry... Osoby, które tak piszą nie zasługują
@FranklinBezBucikow: W takim razie gratuję dobrej kobiety i życzę wam szczęścia. Też jestem nieufny w stosunku do polskich kobiet ale nie widzę w twoim zachowaniu nic niewłaściwego. Bycie mizoginem nie oznacza bycia bucowatym macho XD Może @beagl jest po prostu zazdrosny albo jest mu przykro, że ty masz a on nie. Btw ja też nie mam, nigdy nie miałem i mieć już nie będę ale po co mam publicznie znieważać tych
@Marbarella: Typowy przegryw wykopkowy:
- Buuuuu jaki jestem samotny nie mam nikogo kto mnie pokocha echhh czemu tylko ja jestem sam
*kobieta uśmiecha się do przegrywa*
- Co, czemu się do mnie szczerzysz karynko? Pewnie chcesz już mnie wydymać na hajs. Każda kobieta to szmacisko, jak można w ogóle zadawać się z nimi. Już lepiej chodzić na dziwki, oj przepraszam, divy :33 bo one chociaż ty je dymasz za hajs a
@Obiekcja: Ale weźże nie generalizuj xD Zresztą sytuacja którą opisujesz jest kompletnie nierealistyczna i nietrafna jeśli ma opisywać przegrywa z wykopu bo takiego gadanie o np wydymanie na hajs służy tylko i wyłącznie temu by sobie kobiety obrzydzić. Jeśli człowiek czegoś nie może mieć to sobie to obrzydza, np przeciętny polak jeśli mówi coś o bogaczach to zawsze powie że nakradł albo przez jakieś inne chachmęty doszedł do takiej kasy.