Wpis z mikrobloga

O co chodzi z tym wierceniem w ścianach w czasie remontu? Tylko proszę nie wstawiajcie mi tego obrazka o wierceniu dziur w blokach z wielkiej płyty ;) Jak robiłem remont swojego mieszkania ze stanu deweloperskiego w nowym bloku to cały remont dwupokojowego mieszkania trwał dwa tygodnie z czego wiercenie ścian pod elektrykę i szafki w kuchi oraz łazience zajeło łącznie trzy dni. Tymczasem somsiad wierci coś w swoim mieszkaniu już blisko miesiąc dzień w dzień od 8 do 18. Serio, jaki typ prac wymaga takiego wiercenia ( ͡° ʖ̯ ͡°) ?

#pytaniedoeksperta
  • 27
@InnyKtosek: Typowy polski remont odbywa się w blokach z wielkiej płyty, gdzie wywiercenie jednej dziury to godzina roboty i dwa stępione wiertła.

W amerykańskich "kartonowcach" jak chcesz powiesić obrazek to bierzesz wkrętarkę, przykładasz obrazek, w 5 sekund wkręcasz wkręta i masz obrazek, który będzie wisiał przez 20 lat.

A w Polsce? Pożyczasz trzydziestokilową wiertarę, kupujesz pięć wierteł przeciwpancernych, idziesz do sklepu po czteropak harnasia, wyrzucasz żonę i dzieci z domu, pijesz