jakie sa najbardziej absurdalne odzywki waszych mam? bo wiem ze kazda ma jakas perelke. moja np gdy pytam gdzie cos jest, mowi "w dupie na półce" albo "wisi u sufitu". i tak sie zastanawiam wtf jezu. slucham #kiciochpyta #pytaniezdupy
@ImYourPastClaire: z kolei moja zawsze mówi "uważaj na siebie, bo ... jest ciemno/ zimno/ niebezpiecznie o tej porze/ ludzie jeżdżą jak wariaci/ pada deszcz". Generalnie ma nieskończoną pulę argumentów ;-)
Moja mama ma multum, ale ciężko tak wszystko spamiętać xD Na pytanie "Gdzie?" to zwykle było "Na Bramie Portowej", pozdro #szczecin, na "Kiedy?" to "Jak będą Szwedy". Jak nie powiedziało się "mamo" to było "Na TY to tramwaj staje"... I wiele innych xD Generalnie mama jest mega kulturalna, za to jej mama to już niezły wulgar. U niej uwielbiałam "Każda potwora znajdzie swego amatora" i ostrzejsza wersja "Potwór, nie
#kiciochpyta #pytaniezdupy
- NIE! Mariana... (Marian to gruby sąsiad, mieszkający piętro wyżej)
-no tato, ale to nie ma roznicy
-jakby nie bylo roznicy to wiesz co by stalo na polkach w sklepie zamiast miodu?
- co?
"Żeby i gdyby to by w dupie rosły grzyby" ( ͡° ʖ̯ ͡°)
co
"- Skąd to masz?
- Z kątowni."
Na pytanie "Gdzie?" to zwykle było "Na Bramie Portowej", pozdro #szczecin, na "Kiedy?" to "Jak będą Szwedy". Jak nie powiedziało się "mamo" to było "Na TY to tramwaj staje"... I wiele innych xD Generalnie mama jest mega kulturalna, za to jej mama to już niezły wulgar. U niej uwielbiałam "Każda potwora znajdzie swego amatora" i ostrzejsza wersja "Potwór, nie