Wpis z mikrobloga

jakie sa najbardziej absurdalne odzywki waszych mam? bo wiem ze kazda ma jakas perelke. moja np gdy pytam gdzie cos jest, mowi "w dupie na półce" albo "wisi u sufitu". i tak sie zastanawiam wtf jezu. slucham
#kiciochpyta #pytaniezdupy
  • 162
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ImYourPastClaire: z kolei moja zawsze mówi "uważaj na siebie, bo ... jest ciemno/ zimno/ niebezpiecznie o tej porze/ ludzie jeżdżą jak wariaci/ pada deszcz". Generalnie ma nieskończoną pulę argumentów ;-)
  • Odpowiedz
Moja mama ma multum, ale ciężko tak wszystko spamiętać xD
Na pytanie "Gdzie?" to zwykle było "Na Bramie Portowej", pozdro #szczecin, na "Kiedy?" to "Jak będą Szwedy". Jak nie powiedziało się "mamo" to było "Na TY to tramwaj staje"... I wiele innych xD Generalnie mama jest mega kulturalna, za to jej mama to już niezły wulgar. U niej uwielbiałam "Każda potwora znajdzie swego amatora" i ostrzejsza wersja "Potwór, nie
  • Odpowiedz