Wpis z mikrobloga

@ChochlikLucek: spoko, wymieniam regularnie, ale jak ktoś przychodzi o trochę lipa, chciałbym tego uniknąć, poza tym mi zajmuje to z 10min, wyczyszczenie żwirku, umycie kuwety i zasypanie świeżego żwirku, może jakiś worek na śmieci na podkładkę?
@v1lk: łoo Panie, kuweta droższa niż samochód ;) do 50 PLN
@Imputator: na mechaniczne musisz uważać, bo nie każdy kot zaakceptuje. Wydasz kilka stówek, a kot będzie sikał po kątach, bo go automat raz wystraszy i pozamiatane. Ponadto jak widzę takie wynalazki jak nr 8 od góry (w drugiej kolumnie), gdzie mechanizm to połowa kuwety, to jestem pewien, że każde sprzątanie to mycie zasikanej obudowy.
Do żwirku można kupić wysypywane na spód neutralizatory zapachu, albo kupić takie w sprayu, jeśli kot je