Wpis z mikrobloga

ja jak widzę tagi to wiem, że jestem w mieście.


@konradzet: zawsze podziwiam skandynawskie miasta - czysto, schludnie, aż przyjemnie jest wyjść. A tu u nas? Jak coś jest publiczne to trzeba zepsuć, nasmarkać, pobrudzić i najlepiej się na to zesrać.
  • Odpowiedz
nie, żebym uważał, że bazgranie byle czym i byle gdzie jest spoko. nie kumam na przykład czy jak stara, zardzewiała skrzynia transformatorowa jest przyozdobiona miłym dla oka tagiem, albo jakimś ciekawym charakterem to od razu trzeba łapy ucinać? "szkodliwość" społeczna czynu jest minimalna. taka specyfika miasta, na mieście są tagi, większe mniejsze wrzutki. na wsi są krowie placki na drogach. a w dużym bloku mieszkalnym zawsze ktoś będzie robił remont.

ucinajcie im
  • Odpowiedz
@konradzet: popatrz co ten p---b robi
bazgra na paczkomatach w ładnych nowych toaletach publicznych
ba drzwiach budynku

no jawnie mam nadzieje ,że psiarnia się nim zainteresuje (albo ,że jakiś wykopek jej pomoże)
i za te wszystkie bazgroły zapłaci a dodatkowo taką mu karę przywalą ,że będzie bulił do
  • Odpowiedz