Aktywne Wpisy
OCIEBATON +379
masternodeBTC +317
Wskaż przedmiot/usługę/czynność, która w ostatnim czasie poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Od ponad 3 lat rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: każdy poleca rzeczy które wprowadził do swojego życia z tytułowego pytania i może je polecić, a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje rozwiązania z których również korzysta,
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Od ponad 3 lat rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: każdy poleca rzeczy które wprowadził do swojego życia z tytułowego pytania i może je polecić, a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje rozwiązania z których również korzysta,
Rzadko piszę ostatnio, bo niestety nie mam czasu na dłuższe siedzenie w internecie.
Tak sobie przeglądam dzisiaj tagi #tfwnogf #przegryw #stulejacontent #podrywajzwykopem i dochodzę do wniosku, że ci którzy nie potrafią odezwać się do obcej dziewczyny na mieście, po prostu może nigdy nie widzieli jak to się robi, a sami nie potrafią tego zrobić.
Tak jak przy innych czynnościach w życiu, niektórzy np. sami potrafią nauczyć się tańczyć, a inni potrzebują kursu czyli trenera który pokaże co i jak. Zwłaszcza, że do podrywu na żywo nie da się wcześniej przygotować w domu, bo tutaj nie mają wielkiego znaczenia nauczone teksty czy wyćwiczone warianty rozmowy, a głównie się liczy mowa ciała, zachowanie, itp.
Więc może po prostu każdy kto się boi odezwać do obcej kobiety, powinien iść na miasto z kimś doświadczonym i zobaczyć jak to wygląda. Zwyczajne podejście do obcej kobiety, krótka rozmowa, zapoznanie się, tyle. Jakby kilka razy taką sytuację zobaczył, jakie to proste, jakie to naturalne, to sam być może by się odważył spróbować. A potem z górki - praktyka czyni mistrza.
(Oczywiście tradycyjnie się wypowiadam wyłącznie o podrywie na żywo "na mieście", bo jak wiadomo nie uznaję podrywania przez internet - to jest nienaturalne i raczej nie chciałbym być jednym z wielu rozmówców w tym samym czasie, a jednocześnie nie widzieć mowy ciała itp, więc podryw przez internet całkowicie odpada.)
Nawet jak robię zakupy, a na kasie jest jakaś ładna dziewczyna, to nigdy nie jestem "smutnym klientem" , a zawsze miło pogadamy na jakiś temat. Czasem nawet pytam "o której kończysz pracę" , mimo że tak naprawdę mnie to