Wpis z mikrobloga

Mirki jestem strasznym sknerą. Mam 17 lat i większość pieniędzy, które dostaję z kieszonkowego oszczędzam. Uzbierałem już trzy tysiaki i po prostu coś w środku blokuje mnie przed wydawaniem. Nawet jak chciałbym sobie kupić jakąś grę, bluzę to po prostu strasznie szkoda mi tych pieniędzy xD
#pieniadze #psychologia #gownowpis #oszczedzanie
  • 34
  • Odpowiedz
@yung_jaspis: Jak zaczniesz wkraczać w dorosłe życie to nie bedziesz miał wyboru i z tą kasą będziesz musiał coś zrobić. Obstawiam że już za rok jej nie będziesz miał, bo np zrobisz prawko i kupisz 15 letnie autko :) Kasa jest potrzebna żeby się rozwijać i ogarniać rzeczywistość.
  • Odpowiedz
@nawri: Nie mogę tego wykluczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teorytycznie, przodkowie po mieczu to szlachta zagrodowa z Małopolski, ale jakiś Żyd mógł się tam wtrącić ,,w interesy”. Biorąc pod uwagę także mój nos xD
  • Odpowiedz
@yung_jaspis: dorośniesz i zaczniesz wydawać pieniądze na rzeczy które nic ci nie dadzą (np. naprawę samochodu-wczoraj jeździł, dzisiaj jeździ ale w międzyczasie 1000zł nie twoje bo coś padło) to zrozumiesz że przesadne oszczędzanie powoduje tylko smutek i trzeba trochę powydawać
  • Odpowiedz
@yung_jaspis: Jeśli na nic nie zbierasz, to jesteś


zielonko - to nie jest oszczędzanie, tylko kutwienie na jakiekolwiek przyjemności, czy jak kto woli dziadowanie. Załapiesz się do pierwszej lepszej roboty to ogarniesz, że dziadowałeś za jedną wypłatę - super sprawa... Też zbierałem w licbazie na nowy komputer, ale jednak jak chciałem sobie coś kupić to nie dreptałem w miejscu, tylko po prostu kupowałem. Pieniądze same z siebie szczęścia nie
  • Odpowiedz